:tomcat_tc
Takie są podejrzenia miedzy innymi, właśnie odradzali w ogóle hamownię, bo rzeczywiście komputer oszalał, czujniki ABS, ciśnienia, ustawienia świateł odmówiły współpracy początkowo, ale po krótkiej jeździe na szczęście wróciły do normy.
Mogło tak być, że było mniej niż nominalnie, ale nie odczuwałem też takiego przyrostu jaki obiecywali, więc wydaje mi się, że po prostu albo mało przybyło, albo jednak źle przeprowadzili test, a ja za dużo oczekiwałem. Chociaż nie powiem, w trybie S nie jest źle, ale też wstydu nie było i wcześniej. Zobaczmy, mam jeszcze podjechać na małą korektę.