Wspomnienia.
2014-12-10 13:10:23
·
Skomentuj
Jest sobota... kurwa kto normalny o tej godzinie siedzi w domu i pisze coś dla "szefa wszystkich szefów". No ja. Żeby było romantycznie to mamy 21:21, tak jestem zły, tak nie ma miłości jest seks. A jak nie ma seksu, to jest pracoholizm. Jest i kolejny wpis. Have fun!
Księżniczki i Książęta
2014-12-02 08:35:51
·
Skomentuj
Siedziałem w domu. Sam, jak myślałem opuszczony nawet przez przyjaciół. Dawna świetność mieszkania w którym byłem, minęła wraz z moim załamaniem. Wchodząc tu można było poczuć woń menotolowych papierosów i dobrego whisky przemieszanego z zapachem chmielu i męskich perfum. Siedziałem w fotelu, słuchając kolejnego utworu przypominającego mi o niej w ręku trzymając butelkę whisky. Mój stan przerwał dzwonek do drzwi. Otworzyłem je po chwili zastanowienia czy aby na pewno dobrze robię. Stała w nim postać, niska dziewczyna z czarnymi jak ziemia włosami. Dobrze ją znałem. Patrzyła na mnie z pogardą. W dłoniach trzymała zakupy.
Gdzie leży granica?
2014-11-25 00:27:16
·
Skomentuj
Kraków. Rynek główny. Śliczna Pani od rachunkowości, która w weekendy przemienia się w dziką imprezową bestię i Pan manager, który garnitur ściąga jak ma czas, a na imprezy chodzi jak musi się napić. Oboje wyglądali jak idealnie pasująca do siebie para, byli przyjaciółmi, bardzo dobrymi przyjaciółmi. Nawet kiedy wypili całe wino w domu, po tym jak on zrobił jej masaż i zrobiło się nastrojowo przy utworach Arctic Monkeys, śmiali się z tego jak mogłoby być.