Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Najdziksze newsy tygodnia – Autorka książek o Harrym Potterze ponownie na cenzurowanym

46 761  
184   167  
Dzisiaj o morderczym serze, ekskluzywnych naczyniach do czekolady i straszliwych przestępstwach popełnianych na Podkarpaciu.

#1. Grupa szalonych Australijczyków przejechała samochodem 7 kilometrów po dnie oceanu



Gdyby człowiek mieszkał w Australii i miał dostęp do tak dużej ilości promieni słonecznych, a jednocześnie musiał codziennie drżeć o swoje życie z obawy o śmierć przez pokąsanie, zagryzienie czy zatrucie, to inaczej podchodziłby do realizacji różnych pomysłów. Kilku motoryzacyjnych świrów z północnej Australii wybrało się na przejażdżkę po dnie oceanu w Zatoce Darwina. W Toyocie LandCruiser z 1978 roku udało im się przejechać 7 kilometrów i zejść na głębokość 30 metrów, czym najprawdopodobniej ustanowili dwa rekordy świata. Auto, którym tego dokonali, zostało wcześniej zmodyfikowane. Zamontowano w nim elektryczny układ napędowy, użyto silikonowego oleju dla zapewnienia wodoszczelności, a opony wypełniono wodą, by mogły utrzymać samochód na dnie.

#2. Jedna z restauracji w Izraelu podaje swoim gościom deser czekoladowy w muszli klozetowej



Kto by pomyślał, że mieszkańcy Izraela lubią sobie pożartować? Choć dalej trudno powiedzieć, by mieli poczucie humoru… Działania restauracji Gordos z miasta Holon na zachodnim wybrzeżu kraju raczej nie zmienią postaci rzeczy, ale na pewno znajdą swoich zwolenników – bo nie uwierzymy, że nie znajdą się ludzie, którzy nie marzyli o tym, by choć raz zjeść coś prosto z klozetu. Otóż w Gordos mogą to zrobić, ponieważ restauracja podaje deser czekoladowy z muszli klozetowej. Zdjęcia rozpryskanej po ścianach klozetu, brązowej mazi tylko wzmagają smaka na coś dobrego, więc nie będziemy psuć wrażenia pytaniem, czy z wnętrza muszli czuć też zapach Domestosa.

#3. W jednym z magazynów na północy Włoch zawaliły się półki z serem i zabiły znajdującego się pod nimi mężczyznę



Gdy Giacomo Chiapparini rozpoczynał karierę serowara, to najprawdopodobniej nie spodziewał się, że zabije go jeden z jego własnych produktów. Jeśli już, to może śmierć nadeszłaby po zatruciu pokarmowym, ale na pewno nie po przygnieceniu przez kręgi serowe. Tymczasem 74-latek zginął, gdy półki obciążone kręgami sera Grana Padano w magazynie położonym w miejscowości Romano di Lombardia zawaliły się i spadły wprost na niego. Zdaniem okolicznych mieszkańców huk pękających półek przypominał uderzenie pioruna. Starty materialne oszacowano na 7 milionów euro.

#4. Informacje dotyczące autorki książek o Harrym Potterze zniknęły z wystawy o Harrym Potterze z powodu opinii wygłaszanych w Internecie przez autorkę książek o Harrym Potterze



„Harry Potter i sekret kobiety z Bangkoku”, autor nieznany. Być może za jakiś czas spełni się mokry sen niektórych osób i J.K. Rowling przestanie być wymieniana jako autorka książek o nastoletnim czarodzieju z Hogwartu. Zanim jednak cały świat skaże Rowling na zapomnienie, przykład w tej kwestii musiały dać osoby zarządzające Muzeum Popkultury w amerykańskim mieście Seattle, gdzie odbywa się wystawa przedstawiająca historię uniwersum Harry’ego Pottera. Próżno tam jednak szukać informacji o twórczyni tego uniwersum. Jak tłumaczy osoba odpowiedzialna za projekt, Chris Moore, dla Rowling nie ma miejsca na wystawie z powodu „super nienawistnych i dzielących”’ poglądów, przez które Rowling naraziła się swego czasu całej społeczności LGBTQ+. Ponadto przedstawicielom muzeum ma się nie podobać hetero-biały świat wykreowany przez Rowling.

#5. Mężczyzna wyrzucił śmieci do rowu, ale wpadł, bo w śmieciach została kartkówka podpisana przez jednego z członków jego rodziny



Podstawy popełniania zbrodni mówią, by nie zostawiać śladów na miejscu zbrodni, a RODO mówi, że dane osobowe należy chronić. Może gdyby jeden z mieszkańców miasteczka Szadek w województwie łódzkim znał obie te zasady – a najlepiej, gdyby był przyzwoitym człowiekiem – to nie musiałby płacić grzywny za zaśmiecanie pól i lasów. 41-latek wyrzucił 17 worków z różnego rodzaju odpadami domowymi do jednego z przydrożnych rowów, ale nie uszło mu to na sucho, ponieważ policjanci, którzy przybyli po wezwaniu na miejsce, znaleźli w jednym z worków popisaną imieniem i nazwiskiem kartkówkę. Po namierzeniu 12-letniego autora kartkówki udało się też zidentyfikować śmieciarza-amatora i zmusić go do posprzątania swojego syfu. Po przełknięciu upokorzenia, śmieciarz musiał pogodzić się z nałożoną na niego grzywną.

#6. Dwóch nastolatków zniszczyło figurę Jezusa i Maryi, a teraz odpowiedzą za obrazę uczuć religijnych



Czy dwunastolatek rozumie, co to obraza uczuć religijnych? Jeśli nie, to Polska organizuje szybkie kursy, dzięki którym gówniarz szybko zrozumie, że z pozoru głupia zabawa to w istocie zamach na całą historię tego pięknego kraju. Dwa małolaty staną przed sądem rodzinnym w związku ze zniszczeniem figur Jezusa i Maryi z przydrożnej kapliczki w miejscowości Żuklin w województwie Podkarpackim. Dwunasto- i trzynastolatek dla zabawy wypalili figurom oczy, a znajdujące się w środku kwiaty zabrali i porozrzucali na terenie naokoło kapliczki. Podkarpacka policja spisała się jednak na medal i pojmała sprawców, którzy przyznali się do zarzucanego im czynu, a teraz odpowiedzą za obrazę uczuć religijnych.

Zobacz też, czyje uczucia obrażano w poprzednim odcinku newsów.
5

Oglądany: 46761x | Komentarzy: 167 | Okejek: 184 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

08.05

07.05

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało