Hej! Dzisiaj dowiecie się, kto pobił rekord przekleństw, usłyszycie bajeczkę o księciu na koniu oraz zajrzymy do lodówki...Są dwa powody dlaczego nie daję pieniędzy żebrzącym bezdomnym:
1. Oni te pieniądze potrzebują na alkohol
2. Ja tych pieniędzy potrzebuję na alkohol
by clod* * * * *
Rekord w ilości przekleństw należał do filmu "Wilk z Wall Street", gdzie w circa półtorej godziny padło 506 bluzgów.
Dziś go pobiłem składając szafkę z Ikei.
by Peppone* * * * *
Na weselu.
Drużba: "A teraz proszę, aby żonaci mężczyźni stanęli obok osoby, która je uszczęśliwiła". Biedny barman, zagnietli go na śmierć.
by skijlen* * * * *
Przybyłem jak książę, na białym rumaku, z wdziękiem ukląkłem, dałem jej bukiet pięknych szkarłatnych róż. A ona spojrzała na konia, powiedziała: "Po jaką cholerą przywlokłeś tę kobyłę do nas na dziewiąte piętro?"
by clod* * * * *
Na weselu koleżanki złapałam bukiet panny młodej.
Potem mąż długo się na mnie boczył.
by Peppone* * * * *
Mój osiemdziesięcioletni sąsiad zza ściany wkurza mnie słuchając muzyki na cały regulator. Po prawdzie, to nie ma innego wyjścia…
by skijlen* * * * *
Żony zawsze odkładają rzeczy na swoje miejsce.
A że to miejsce jest za każdym razem inne, to już problem mężów.
by clod* * * * *
Od 1 marca 2017 zaczynają obowiązywać nowe kary za fałszowanie faktur VAT(do 25 lat więzienia).
Doradcy podatkowi doradzają morderstwo kontrolera skarbowego - kara powinna być mniejsza.
by pies_kaflowy* * * * *
Chłopak przyprowadza nową dziewczynę przedstawić ojcu.
- Ciii, synu, coś ty przyprowadził? Ona nie ma oka, jest gruba i kuleje.
- Tato, nie musisz szeptać, ona nie słyszy.
by RexMundi* * * * *
Otworzyłem lodówkę. Czego tam nie ma! Kawior czarny, czerwony, jesiotr, węgorz, wiele delikatesów mięsnych, wyszukane wędliny, owoce egzotyczne, francuski koniak pięćdziesięcioletni, same delikatesy... Na mojej twarzy promieniał uśmiech zadowolenia: "Życie jest piękne" - pomyślałem. A potem przypomniałem sobie, że jestem hydraulikiem i przyszedłem tutaj, żeby zmienić baterie i zlew.
by clod* * * * *
Dawno, dawno temu, 100 Wielopaków wstecz...– Przedwczoraj 11 godzin w pracy, wczoraj 13, dziś już 14 i nie wiem, kiedy wyjdę… Szefie, dlaczego nie mogę mieć normalnych 8 godzin dziennie?
– To nie ja się upierałem, żeby w umowie czas był nieokreślony…
by pietshaq
* * * * *
Trzech nauczycieli postanowiło wystąpić o pozwolenie na broń. Ponieważ czas ich naglił umówili się bezpośrednio z naczelnikiem Wydziału Postępowań Administracyjnych KWP.
Pierwszy wchodzi nauczyciel z gimnazjum. Po chwili wychodzi.
- Dupa. Nie dali.
Następny wchodzi nauczyciel z liceum. Po chwili wychodzi.
-Mi też nie.
Na końcu wchodzi wiekowy nauczyciel ze szkoły specjalnej.Po chwili wychodzi uśmiechnięty.
- Dostałem. Na trzy sztuki.
- Dostałeś? Jak to zrobiłeś?
- Normalnie. Wszedłem do biura, położyłem papier na blacie i powiedziałem: podpisz dziecko tu i tu. Tak jak cię uczyłem.
by Aleister
* * * * *
Mój dwunastoletni syn wrócił dzisiaj wściekły ze szkoły. Zapytany o to, co się dzieje, odpowiedział, że dostał walentynkę. Powiedziałem mu, że ja byłbym zachwycony i bardzo bym się cieszył. Odpowiedział na to: "Ja też, ale ta jest od ojca Grzegorza."
by skijlen
* * * * *A tutaj znajdziecie cały Wielopak weekendowy DCXIII
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 712 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy! Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |