Profile z Tindera, obok których trudno przejść obojętnie II

#1.

Tylne wejście, żadnych dzieci.

#2.

Od niedawna samotny, bo moja była uznała, że na pełen etat potrzebuje pochwy swojej terapeutki. Były przy tym całkiem w porządku. Zapytały, czy nie chcę dołączyć, ale nie jestem wielbicielem terapii grupowej.

#3.

Jedzenie
Seks
Narkotyki
W dowolnej kolejności.

#4.

Potrzebuję tylko naprawdę długiego macanka, które doprowadzi do seksu, po którym z kolei nastąpi długa, wspólna drzemka.

#5.

Jestem tu dla darmowej kolacji.

#6.

Lubię trójkąty we wszystkich kombinacjach, szczególnie z ciachem ze zdjęcia profilowego. Zatyczka doodbytnicza obowiązkowa. Ubrania opcjonalne. Aha, gryzę.

#7.

Duży kutas mile widziany. Nie znam się na głębokim gardle, ale chętnie się nauczę.

#8.

Dosłownie jestem tu tylko po to, aby się z kimś spiknąć, bo chłopcy są głupi, a całe to "pozwól, że pokażę jacy są prawdziwi dżentelmeni" to bzdura. Bądźmy przez chwilę szczerzy... Z jakiego innego powodu ktokolwiek ma Tindera? Tak myślałam, lol.

#9.

Gwoli wyjaśnienia, jestem wolna i nie muszę przeżuwać, kiedy jem banana.

#10.

Przyszła samotna matka. Nie wiem, kto jest ojcem, więc nie będzie problemów z tatusiem dziecka. To kto chciałby zostać tatusiem?

#11.

Dowiedziałam się, że mężczyźni mają dwa uczucia. GŁODNY lub NAPALONY. Jeśli zobaczę, że nie masz erekcji, zrobię ci kanapkę.

#12.

Jaka jest różnica między 10 kutasami a żartem?
Żartu nie wezmę do siebie.

#13.

Pamiętaj. Jeśli nas przyłapią, nie mówię po angielsku...

#14.

Zwykła twardo stąpająca po ziemi dziewczyna, która lubi długie, romantyczne spacery po plaży i okazjonalne dogadzanie sobie jakimś pornolem z karłami.
Instagram: @faleebalee

#15.

Chętna na bzykanie z szansą na uczucia.

#16.

Mam 14 kotów i fetysz stóp. Brakuje mi poczucia własnej godności.

#17.

Faceci zawsze narzekają, że randki z dziewczynami są drogie, a ja siedzę i myślę sobie, że wszystko czego chcę to McDouble i ktoś, kto zaspokoi mnie oralnie.

<<< W poprzednim odcinku