Nasi ludzie wiele razy zatrzymują się na przykład po to, aby pomóc komuś zmienić oponę. To naprawdę nic wielkiego dla nas, ale bardzo doceniamy fotografa, który był na miejscu i zrobił te zdjęcia - dzięki niemu, ci ludzie mogą zacząć być wreszcie rozpoznawalni.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą