Sklepowa lodziarka, czyli biznes oralny
Niektórzy z was doskonale wiedzą, że w Japonii prostytucja jest surowo zakazana. Problem w tym, że słowo prostytucja odnosi się wyłącznie do pełnego aktu seksualnego. Ponieważ seks oralny się do niej nie zalicza, jak grzyby po deszczu wyrastają nowe kluby, puby, a nawet sklepy oferujące wyłącznie tę usługę.
Pracownica mieszczącego się na przedmieściach Tokyo sklepu Pinsaro postanowiła porozmawiać o swojej pracy z internautami na japońskim portalu 2Chan. Oto fragmenty wywiadu pokazujące kulisy jej specyficznego zawodu.Czym jest klub Pinsaro?
Oficjalnie jest to sklep, w którym kupisz sobie loda. W grę wchodzą również inne seksualne czynności, poza oczywistym stosunkiem seksualnym.
Ile to kosztuje?
Nieco ponad 70 dolarów za 30-minutową sesję. Są miejsca, gdzie za to samo zapłacisz nawet 2000 dolarów.
Ile zarabiasz?
25 dolarów za godzinę + 12 dolarów za każdego klienta.
Ile klientów dziennie obsługujesz?
Maksymalnie 15.
Kiedy zaczęłaś swoją „karierę” w klubie Pinsaro?
Rok temu. Miałam 21 lat i nigdy wcześniej tego nie robiłam.
Zrobiłaś to pierwszy raz w pracy?
Tak, pierwszy raz wzięłam do ust w pracy.
Jak wygląda sprawa higieny?
Po każdym spotkaniu się myję, w dodatku klient musi skorzystać ze specjalnej, antybakteryjnej chusteczki.
Zdarza ci się, że po pracy bolą cię usta?
Tak…
Czy klienci kończą w twoich ustach?
Nie lubię tego, ale tak.
Smakuje ci to?
Jest paskudne i słone…
Dlaczego się zdecydowałaś na taką pracę?
Potrzebowałam pieniędzy, byłam zrozpaczona…
Jak wygląda twój czas pracy?
Tak jak każdego innego. Z reguły 8 godzin dziennie.
Jaki jest wiek klientów?
Od 20 do 70 lat.
Twój facet wie co robisz?
Nie. Nikt nie wie.
Ile możesz zarobić miesięcznie?
Nie więcej niż 2500 dolarów.
Czy klienci oferują ci czasami kontynuację znajomości poza pracą?
Tak, ale odmawiam…
Zdarza się, że klient ma nieprzyjemny zapach?
Notorycznie…
Czy klienci mogą dotykać cię wszędzie?
Gdzie tylko chcą.
Czy obowiązuje jakiś strój do pracy?
Tak, szkolny mundurek.
Czy uprawiałaś kiedyś inny seks niż oralny z klientem?
Nigdy, choć czasami mam ochotę.
Nie boisz się, że załapiesz jakiejś choroby?
Boję się cały czas.
Czy turyści mogą korzystać z twoich usług?
Nie, jest to zakazane.
Co sądzisz o swoich klientach?
Są to mężczyźni, którzy mają swoje potrzeby. Każdy facet przynajmniej raz odwiedził takie miejsce.
Oglądany:
235611x
|
Komentarzy:
50
|
Okejek:
886
osób
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły
10.05
- Najmocniejsze cytaty – Ekspert: Podwyżka nie da szczęścia w pracy (15)
- Najdziksze newsy tygodnia – Otworzyła prawie 7500 zakładek w swojej przeglądarce (13)
- Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę (132)
- Gdy silnik chce zaczerpnąć świeżego powietrza – Niecodzienne problemy, z jakimi spotykają się mechanicy samochodowi (4)
- Mamy pierwszy zwiastun nowego sezonu „The Boys” – Filmoteka Joe Monstera (6)
- Zatrzymane w kadrze – Zabójcza mieszanka wiśni i mrożonego mleka (6)
- Garść weekendowych ciekawostek wagi ciężkiej oraz lekkopółśredniej – Dwa palce w nosie (3)
- Słynne budowle w czasie budowy (0)
- Najdziwniejsze rzeczy znalezione po przeprowadzce do nowego domu XIII (3)
- 14 namalowanych przez znanych artystów obrazów, których prawdopodobnie jeszcze nie widziałeś (1)
- 7 pachnących (czymś na pewno…) ciekawostek o perfumach (0)
- Nie ma to jak ruchome obrazki z fajnymi dziewczynami (34)
- Najgłupsze, najśmieszniejsze lub najdziwniejsze pozwy sądowe, jakie widział świat (30)
- Liczniki i kokpity w samochodach, które zdecydowanie wyprzedziły swoje czasy (70)
- Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta (22)
09.05
- Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów (243)
- Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory (532)
- Największe obciachy – Pozwalają żołnierzom WOT iść do pracy w mundurach. I to zły pomysł… (267)
- Polska imperium Thermomixa. Oto ile na Polakach zarobiła niemiecka firma – Co nowego w technologii? (82)
- Kobiety opowiadają o najstraszniejszych rzeczach, jakie zrobili im faceci (152)
Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą