Szukaj Pokaż menu

Gawarit Moskwa! CIV

50 911  
274   8  
Kliknij i zobacz więcej!Słyszeliście, że Putin kupił sobie Ładę Nivę? Ciekawe, czy go jakość dróg wkurzyła, czy kryzys przycisnął...

   

Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:

Bokser wagi piórkowej został znokautowany w trakcie treningowej walki z cieniem.

Rosyjscy konstruktorzy pracują nad sześcioosobowym samochodem osobowym.
Szóste miejsce jest przewidziane dla mechanika pokładowego.

Wczoraj niemiecki "śpiący policjant" dogonił estońskiego psa gończego.

Naukowcy skrzyżowali królika z wydrą. Tak powstała hybryda, która za marchewkę wydrze wszystko.

O pisaniu postów w internecie

76 083  
822   21  

Krakowski Pillow Fight 2009

64 275  
576   60  
To się musiało tak skończyć - po dwóch bitwach zorganizowanych przez JM w Gdańsku i Warszawie do walki stanęły jeszcze większe armie. Oj, się działo na krakowskim rynku głównym w sobotę 4 kwietnia 2009! Według wstępnych szacunków - blisko 4300 osób wzięło udział w bitwie na poduszki, która odbyła się z okazji światowego Pillow Fight Day.

Zmierzyły się ze sobą drużyny trzech krakowskich uczelni - UJ, UEK oraz AGH, pojawili się również przedstawiciele PK, UR i innych uczelni. Studenci AGH zorganizowali zbiórkę na terenie swojej uczelni.

Idziemy na bitwę, a na bitwie warto posiadać barwy wojenne.






Ok. 15:40 grupa studentów AGH ruszyła w kierunku rynku głównego.






Ulica Czysta - z jednej strony ogromna grupa studentów uzbrojonych w poduszki...



... a z drugiej strony grupa przerażonych policjantów w pełnym uzbrojeniu (baza, baza, mamy problem).



Na szczęście okazało się, że nie był to oddział prewencji wyznaczony do rozbicia grupy studentów, lecz był to oddział eskortujący grupę kibiców na stadion Wisły Kraków. Dwie grupy kulturalnie minęły się i studenci AGH bez problemu dotarli na Podwale.



... i z taranem na czele przedarli się na Rynek Główny.



Gdzie czekali na nich już przedstawiciele m.in. Uniwersytetu Jagiellońskiego.









Krótka rozgrzewka przed walką.






Godzina 16:00 - hejnalista zagrał hejnał mariacki, a rynek zatonął w pierzu...














































































Ok. 16:40 poduszki poleciały w górę obwieszczając zakończenie bitwy, lecz walki trwały nawet do 17:30.









Niektórzy chcieli zadecydować o losach bitwy w indywidualnych pojedynkach...













Pozostał puchowy nastrój - zabawa dla całej rodziny!













A ślady bitwy rozniosły się po okolicznych uliczkach...



Można całkiem spokojnie ogłosić, że rekord Polski w ilości uczestników walk na poduszki został pobity. Było warto to przeżyć!
576
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu O pisaniu postów w internecie
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Wielka Warszawska Bitwa Poduszkowa - relacja
Przejdź do artykułu Perfidny trolling komputerowy
Przejdź do artykułu Świat widziany z wysokości
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Niesamowity trik na rowerze
Przejdź do artykułu Polska to nie kraj, to stan umysłu – Kazik Staszewski pokazał mamę
Przejdź do artykułu Tablicowy blogger z Liberii
Przejdź do artykułu Protesty dookoła świata

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą