1. Zapalczywy? Przecież nie staram się ani tobie, ani nikomu innemu na siłę wmawiać, że to co mówię jest na 100% ok i trzeba w to wierzyć. Ale, że tobie się chciało z takiego powodu robić screeny i jakieś kreski rysować (którym specjalnie jakoś nie wierzę
)? To jest raczej zapalczywość
2. O ucinaniu nic nie mówiłem (zresztą, patrz pkt. 1.)
3. Nie myśl, że ja tu chcę kogoś obrażać/poniżać/przekonywać do czegokolwiek. Mnie po prostu śmieszy ta cała sytuacja z wczorajszym meczem - nagonka na Mourinho jak i na cały Inter, próby przestraszenia ich (obrzucanie jego samochodu, czy sytuacja z sobowtórem, o której wspominał wczoraj komentator), incydent z Xavim po pierwszym meczu i Valdesem po drugim, a i te zraszacze
P.S. przed chwilą przeczytałem w komentarzach na onecie, że Valdes odciągał Mourinho od trybun, żeby ten nie dostał jakąś butelką, czy czymś innym
Normalnie dobry samarytanin
A te zraszacze tłumaczyli tym, że dzięki nim nie doszło do poważnych starć
(ciekawe z kim? Może z Al-Kaidą? Skoro piłkarze Barcelony i tak już byli na szatni
)