Ja bardzo Państwa przepraszam, ale po jaką cholerę czytacie posty tej Pani, skoro to Was tak obrzydza?
Mi jej twórczość jest raczej obojętna, ot, przelecę wzrokiem
i przechodzę dalej, a Wy drodzy Państwo podniecacie się jak żaby dżdżownicą, ale widocznie czytacie z podnieceniem. I dalejże truć d..ę wszystkim, jaka to ępatyczna niedobra i be i fuj i w ogóle.A może to jest jakiś odgórny nakaz - "będziesz narzekał na ępatyczną do u.....j śmierci"
To trochę już nudne jest, jak się tak napalacie -ja też coś napiszę, niech wszyscy widzą, jaki ja jestem cool ...
No, chyba, że o czymś nie wiem, bo tych wątków nie czytuje od deski do deski, bo są nudne.W takim razie jeszcze raz przepraszam i już sobie pójdę ...
BTW pozdrowienia dla towarzystwa wzajemnej adoracji