CNN takie hamerykańskie TVP



https://twitter.com/nancysinatra

A pomyślcie co by się we Francji działo, jakby jedna Marysia wygrała nadchodzące wybory

Ethordin to ja tylko przypomnę że przed II wojną światową mieliśmy dokładnie ten sam scenariusz - w Europie prawicowo-populistyczne partie przejmujące demokratycznie władze w ramach "sprzeciwu" przeciwko "słabym", "nieudolnym" socjalistycznym rządom, które "doprowadziły" do kryzysu gospodarczego i społecznego. Krwawa ekspansjonistyczna nacjonalistyczna dyktatura w Rosji i wycofujące się z polityki światowej izolacjonistyczne Stany Zjednoczone a jako wisienka na torcie skupiająca się na wewnętrznych problemach Wielka Brytania. Osobiście czekam tylko na pojawienie się quasi hitlerowskiego przywódcy w Niemczech i spierdzielam do Australii schron przeciwatomowy budować.
Pukam się tylko w czoło jak widzę ludzi cieszących się z takiego obrotu spraw, no ale cóż w latach 30tych też się cieszyli a I wojnę światową mieli dopiero co za sobą.

:lobomad teraz taki przywódca będzie we Francji raczej bo niemiaszki już nie lubieją się bić.

:Gutex1 oj tam, oj tam - wybiorą jakiegoś Muhammada i będzie "western dżihad" zamiast "drang nach osten" a tak serio, mało to "wygolonych pał" w Niemczech? Wszystko się może odwrócić w ciągu jednych wyborów, demokracja to kapryśna bladź.

:lobomad Widać zbyt długo było w Europie spokojnie i zaczęło się w dupach przewracać. Nie zmienia to faktu, że przytoczona przez Ciebie analogia do lat 30 jest jak najbardziej trafna i niestety niepokojąca.