Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…NIECODZIENNIK SATYRYCZNO-PROWOKUJĄCY

Forum > Hyde Park V > Nie-humor rosyjski, czyli sąd ostateczny
Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 6 lat temu
Czasem, szukając ciekawostek czy dowcipów, trafiam na tekst niekoniecznie humorystyczny. Zwykle czytam pierwsze kilka zdań, czasem cały, jeśli okaże się interesujący. Ten w mojej skromnej ocenie okazał się być wartym przetłumaczenia i wrzucenia jako przerywnik w zwyczajowym cyklu dowcipasów. Miłej lektury!

- Czy umarłem? - spytał mężczyzna.
- Tia... kiwnął głową Demiurg, nie odrywając wzroku od imponującego grubością tomiszcza. - Umarłeś. Bezapelacyjnie.
Mężczyzna niepewnie przestąpił z nogi na nogę.
- I co teraz?
Demiurg rzucił mu szybkie spojrzenie i wrócił do lektury.
- Teraz pójdziesz tu - pokazał palcem na niewyróżniające się niczym drzwi - albo tu - jego palec pokazał drugie drzwi po przeciwnej stronie pomieszczenia.
- Co tam jest? - zainteresował się człowiek.
- Piekło - odpowiedział Demiurg. - Albo raj. Zależy od okoliczności.
Mężczyzna stanął niezdecydowany, wodząc wzrokiem od drzwi do drzwi.
- A ja - dokąd?
- A ty sam nie wiesz? - z lekka uniósł brew Demiurg.
- Cóż... - zawahał się mężczyzna. - No nie wiem, gdzie ja powinienem być, z moimi uczynkami.
- Hm! - Demiurg położył palec na stronie i w końcu spojrzał prosto na mężczyznę. - Mówisz, z uczynkami?
- Cóż... tak. A jak niby inaczej?
- No, no - Demiurg otworzył księgę bliżej początku i zaczął czytać. - W wieku dwunastu lat przeprowadziłeś staruszkę na drugą stronę ulicy. Czy nie tak było?
- Tak było.
- To był dobry uczynek czy zły?
- Oczywiście, że dobry!
- Zobaczmy... - Demiurg przekręcił stronę. - Pięć minut później kobietę na innej ulicy przejechał tramwaj. Gdybyś jej nie pomógł, staruszka żyłaby przez następne dziesięć lat. I co teraz?
Mężczyzna tylko zamrugał ze zdziwienia.
- O, albo to - Demiurg otworzył księgę w innym miejscu. - W wieku dwudziestu trzech lat wraz z grupką kumpli pobiłeś inną grupę ludzi.
- Ale to oni zaczęli!
- Tu jest inaczej napisane, zresztą bycie pod wpływem nie jest okolicznością łagodzącą. Złamałeś siedemnastolatkowi dwa palce i nos. To dobrze, czy źle?
Mężczyzna nie odpowiedział.
- Potem facet nie mógł już grać na skrzypcach, a pokładano w nim wielkie nadzieje. Zrujnowałeś mu karierę.
- Nieumyślnie - wymamrotał mężczyzna.
- Oczywiście - potaknął Demiurg. - Nawiasem mówiąc, chłopiec nienawidził skrzypiec od dzieciństwa. Po spotkaniu z tobą postanowił zająć się boksem, aby móc bronić bliskich i siebie i ostatecznie został mistrzem świata. To co, kontynuujemy?
Demiurg przewrócił kilka stron.
- Czy gwałt jest dobry czy zły?
- Ale ja ...
- To dziecko stało się wspaniałym lekarzem i uratowało setki istnień. Dobry czy zły?
- Cóż, prawdopodobnie ...
- Wśród tych uratowanych żyć był maniakalny morderca. Zły uczynek czy dobry?
- Ale w rzeczywistości ...
- Morderca niedługo potem zabił ciężarną kobietę, która miała zostać się matką wielkiego naukowca! W porządku? Czy to źle?
- Ale ...
- Ten wielki naukowiec, gdyby urodził się, miał wymyślić bombę, która mogłaby spalić połowę kontynentu. Czy to źle? Czy to jest dobre?
- Ale nie mogłem wiedzieć o tym wszystkim! - krzyknął mężczyzna.
- Oczywiście- zgodził się Demiurg. - Lub, na przykład, na stronie 246, nadepnąłeś na motyla!
- A z tego co wyniknęło?
Demiurg w milczeniu rozłożył książkę mężczyźnie i wskazał palcem. Mężczyzna przeczytał, a włosy zjeżyły mu się na głowie.
- Orzeszku włoski niesolony... - wyszeptał.
- Ale gdybyś go nie zmiażdżył, to by się stało to: - Demiurg wskazał palcem na inny akapit. Mężczyzna spojrzał i połknął konwulsyjnie ślinę.
- Więc ... Uratowałem świat?
- Tak, cztery razy - potwierdził Demiurg. - Zgnieciony motyl, popchnięcie starszego człowieka, zdrada przyjaciela i kradzież torebki. Za każdym razemy świat był na krawędzi katastrofy, ale wyszedł z tego dzięki twoim uczynkom.
- Ach... - mężczyzna zawahał się na chwilę. - Ale czy zdarzyło się kiedyś, że doprowadziłem świat na skraj katastrofy?
- Dwa razy. Karmiąc bezdomnego kociaka i ratując tonącego człowieka.
Kolana mężczyzny się ugięły, a on usiadł na podłodze.
- Nie rozumiem - łkał dalej. Wszystko, co zrobiłem w moim życiu ... z czego jestem dumny i za co jest mi wstyd... wszystko do góry nogami i na lewą stronę, nic nie jest tak, jak mi się wydawało!
- Dlatego byłoby bardzo źle cię sądzić według twoich uczynków - paternalistycznym tonem powiedział Demiurg.- A co do intencji...tutaj jesteś swoim własnym sędzią.

Zatrzasnął książkę i włożył ją do szafy, między inne, podobne tomiszcza.
- Ogólnie, kiedy zdecydujesz, gdzie powinieneś trafić, idź do wybranych drzwi. A teraz wybacz, mam roboty po kokardę.
Mężczyzna uniósł zapłakaną twarz.
- Ale nie wiem, które prowadzą do piekła, a które do raju.
- A to już zależy od tego, co wybierzesz - odpowiedział Demiurg.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gutex1 - Superbojownik · 6 lat temu
piękne.

oiko
oiko - Superbojowniczka · 6 lat temu
Orzeszku włoski niesolony... ktoś oplótł w słowa to, co od lat tłucze mi się po mózgownicy...
:Peppone, moja nieskończona wdzięczność

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

Thurgon
Thurgon - Superbojownik · 6 lat temu

--
Próżnoś repliki się spodziewał. Nie dam ci prztyczka ani klapsa. Nie powiem nawet:"Pies cię j...ł"- Bo to mezalians byłby dla psa

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 6 lat temu
:oiko - to akurat mój mały wynalazek w ramach luźnego tłumaczenia; ;)


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

damski666
damski666 - Superbojownik · 6 lat temu
Jezusie Cytrusie, ale to jest dobre...

Z drugiej strony... wielu zbrodniarzy miało "dobre" intencje; czy to oznacza, że nie powinniśmy ich potępiać, bo ich czyn mógł doprowadzić do większego dobra?

oiko
oiko - Superbojowniczka · 6 lat temu
Moja mama zwykła była mówić, że dobrymi intencjami to piekło jest wybrukowane

Myślę, że sensem tekstu jest raczej to, że ważny jest nasz wybór, zgodnie z sumieniem, bez zagłębienia się w pociotkowe konsekwencje, a ogólnie to ważny jest ten wybór ostatni którego dokonaliśmy o właśnie teraz

:Peppone, tłumaczenie przednie, wynalazek prześwietny, ale i bez niego składałabym hołdy

Do Adminów należy jedyny słuszny wybór, czy pójdzie na główną
Ostatnio edytowany: 2018-03-10 02:24:51

--
https://www.facebook.com/lunaefragmenta/?ref=bookmarks

damski666
damski666 - Superbojownik · 6 lat temu
I ja tak to zrozumiałem Raczej zastanawia mnie, czy teoria chaosu nie daje pola do popisu psychopatom

A taki tekst na głównej byłby zdecydowanie miłą odmianą od ostatnich dosyć... kontrowersyjnych, że pozwolę sobie nie użyć mocniejszego słowa, które się tam pojawiały

Aaapap
Aaapap - Superbojownik · 6 lat temu
:oiko Ma szanse wejść w kanon.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 6 lat temu
:damski666 stary dowcip mówi, ze Stalin po śmierci trafił do nieba. Drzwiami dla dostawców.

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
wisz-nu - Superbojownik · 6 lat temu
A wracając do głównego wpisu - znając juz jego szczęście z tej księgi można przewidywać, że facet wybierając drzwi do piekła znowu trafi wbrew intencjom do nieba

--
Wszelkie prawa zastrzeżone. Czytanie niniejszego tekstu bez pisemnej zgody surowo wzbronione.

szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
Z deczka płytkie...

--

szatkus
szatkus - Superbojownik · 6 lat temu
zialena82 mam cichą nadzieję, że Peppone zaraz napisze, że to z książki Coelho i wszystkim będzie głupio

--

Ethordin
Ethordin - Superbojownik · 6 lat temu
zialena82 no co Ty! Za długie przecież...

--
UWAGA: w komentarzu powyżej tej sygnatury może być ukryty sarkazm!!!
Rezyduję w RPA: blog; tyrury

Yoop
Yoop - Superbojownik · 6 lat temu
Rozkminki o intencjach są stare jak świat, ale jednak styl lepszy niż u Coelho
Okejka za orzeszek

Praktycznie
Praktycznie - Nalewkowa Pierwsza Pomoc · 6 lat temu

--
"Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
Va'esse deireádh aep eigean, va'esse eigh faidh'ar.

Tynf
Tynf - Superbojownik · 6 lat temu
W tym kryje się jakaś wielka tajemnica. Nikt nigdy nie będzie wiedział jaki był numer tramwaju który przejechał staruszkę.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 6 lat temu
Tia, smerf Ważniak się objawił


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

Tynf
Tynf - Superbojownik · 6 lat temu
"Mylisz blask gwiazd na rozchełstanym wiosną niebie z kagańcem oświaty".

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

jenny8
jenny8 - Superbojowniczka · 6 lat temu
Fajne Przypomina mi trochę opowiadania Stanisława Broszkiewicza.

--
Wolności słowa strzeż jak oka w głowie. Niech osieł pisze. Daj, niech się wypowie. Im gęściej będzie kazał, prawił, głosieł - tym rychlej poznasz, jaki z niego osieł.

ami56
ami56 - Bojowniczka · 6 lat temu

--
Nie ma takich głupców, co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli
Forum > Hyde Park V > Nie-humor rosyjski, czyli sąd ostateczny
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj