:yoop Zwykłe kurestwo i bezmyślność "...bo tradycja". Chuja tam tradycja, żywe karpie były sprzedawane tylko z jednego względu: żeby wszyscy je na pewno dostali były sprzedawane z kilkudniowym, kilkunastodniowym wyprzedzeniem, a że nie wszyscy wtedy mieli lodówki to sprzedawali żywe. No ale to było za komuny, wczesnej komuny (pomysł ministra Minca) 1949r. Nie mam także oporów, żeby ubić nawet duże zwierzę (krowa) ale kurwa po ludzku! Czy też po krówsku .

Karpia zawsze kupuję ze znanej mi hodowli, gdzie wiem czym ryba jest karmiona i zwracam uwagę na oczy i kolor podbrzusza. Ubijam szybko na miejscu i czyszczę lub proszę o ubicie ( nie wiem po co ludziom głowy, łuski i flaki w domu). A w ogóle to jebać te święta.

Ubić karpia po królewsku, to rozumiem

Madzialenka ratuj! Bo znowu zaczynają po mnie jechać te fejki - jakieś humanistki itp. i jeszcze do tego mieszają mnie w politykę.

Kurczę, przysiągłbym, że ktoś używał już terminu bycia wyznawcą jakiegoś użytkownika Ale lepiej pasowałoby bycie akolitą

:nevya zajrzyj do swojego kajeciku blokowego dziadka i podziel się wiedzą. Jak trafisz kim jestem to przysięgam, że wyślę Ci butelkę szkockiej


:empatyczna może i po tobie jadę. Ale zaczęłaś jechać ty.

:mariolpin Karp ssie

:humanistka , jesteś żałosna, trafiłem?

:djbanan z głów się robi zupę. Noszenie karpi w reklamówkach umywa się chyba tylko do gotowania homarów (?) żywcem.

Nie cierpię karpia :/

:thurgon do reklamówki z nim!

I nie można było tak od razu?

zialena82
jeeeesteś, moja ukochana zołzo, ale uważaj, bo kopnę Ciebie w tę grubą dupę tak mocno, że gwiazdki wszystkie na niebie, bez tej lornetki, zobaczysz.

A stara też będziesz i do setki dobijesz na pewno.

Dobrzy ludzie, one tak na serio, czy to ustawka jest?

:sambojka , to podobno jest świąteczna atmosfera

:sambojka a wiesz, że też miałam o to zapytać?

Ktoś tu z geriavitem przesadził

Jak gardzę polskim MMA to na taką madzialenę i empatyczną kupiłbym bilety

:sambojka ustawka 100%

zialena82
Że co? Że niby ja upadłam? A to dobrze, poleżę sobie trochę i odpocznę.

Pewnie w biodrze chrupnęło i wstać nie może

A co tu się odempamadzialenuje?!

Ej, ej, proszę państwa...Madzialenka Wam to wszystko dyktuje?

Co niedobór witaminy S robi z ludźmi

:tilliatillia

Madzialena jęczy, to wszystko możliwe. Wołać Brogmana trzeba.

:gogosiek A nie można z ryby?

: Djbanan "nie wiem po co ludziom głowy"
Tez się czasem zastanawiam i wychodzi, że często tylko po to że: "jem niom"

Ale jeśli chodzi o rybie łby, to na zupę rybną się używa - zarówno łby jak i szkielet po filetowaniu. Całkiem słusznie, bo daje smak, a zupa rybna to nawet z karpia jest zjadliwa.

No dobra, Empa, tak z ciekawości. Na uj Ty prowokujesz te gównoburze? Bo w tym wątku, próbowałaś sprowokować mnie, Skijlenia, Mariolkę napuścic na kogoś, kto karpi nie lubi, Ptasiora i od początku wywołujesz Madzialenę
Serio myślisz, że to kul&dżezzi?

:djbanan pojęcia nie mam. U mnie się zawsze tak gotowało. Ja tylko jem i staram się nie zaglądać do gara, bo to makabryczny widok i zupka już później tak nie smakuje

:yoop Kurde, mój dziadek - marynarz, ciągle kazał sobie babce tą zupę gotować. Z tych głów to najbardziej lubił oczy wysysać

.......

Kurde, a tutaj walka niby na całego, ale poziom.... jakiś taki.... niski