:jakubfk
https://www.opony.com.pl/artykul/testy-michelin-adac-i-oamtc-lepsze-opony-na-tyl-czy-na-przod/?id=1069Generalnie - 4 w miarę równe. Reszta to bullshit. Testy w warunkach laboratoryjnych z kierowcami umiejącymi jeździć nie mają żadnego sensu.
Jak Halina jeżdżąca tylko do pracy wyjedzie zza zakrętu i straci przyczepność to:
a) spanikuje
b) będzie majtać kierownicą i próbować wyprostować przód, bo to odruch.
80% samochodów u nas to przednionapędówki i tutaj (przy montażu lepszych z tyłu) ma znaczenie:
"mniejsza przyczepność na mokrej i suchej nawierzchni,
mniej stabilne hamowanie na mokrej i pokrytej śniegiem nawierzchni,"
W większość Polski masz do czynienia ze zmarzliną pośniegową z przewagą lodu o ile mówimy o typowej zimie, a nie latozimie. Tutaj przy każdym rozwiązaniu lepiej wypada przód.
Oczywiście to dalej jest pitolenie. Żeby dostosować się do każdych warunków. Lód/śnieg/mokra/sucha przy konkretnym napędzie - musiałbyś zmieniać opony co chwilę. Pamiętajmy też, że przy dobrych oponach - te różnice są marginalne. Przygotowujemy się zatem tylko na sytuacje najgorsze - lód/śnieg w mieście. To są warunki dla większości kierowców "miejskich". Trasowi to inna bajka, górale to inna bajka, etc. W sumie można elaborat napisać