Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Forum > Hyde Park V > Kulinarne odpały naszych i Waszych zwirzów
gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 6 lat temu
tomcat_tc mnie natchł swoim postem.

Koty to wybredne stworzenia, do tego stopnia, że nawet ja (że tak pozwolę sobie być przez sekundę być zarozumiałą przez swe doświadczenia) nie wyrabiam z ich delikatnymi podniebieniami, bo "a to nie ta temperatura, a to ma sos a nie galaretkę, a to znowuż w galaretce a nie w sosie i ma marchewkę. I w ogóle to wypad z rybami w tym miesiącu".

Ale moje aktualne koty:
KocurexRex - dałby się porąbać za obierki z ziemniaków;
Pumeks - kradnie suchy chleb odkładany dla konia i zanosi pod biurko;
Tosiek - podpija mi poranną kawę.

Natomiast byli i byłe ukochane dostawali pierdolca na widok m.in:
gotowanych ziemniaków, popcornu, lodów, pomidorów, gniazdek (takie słodkie cosie podobne do pączka).

A Wasze? Czy tylko mnie los tak doświadcza?

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 6 lat temu
Uzupełnienie: Bolo (amstaf) niejakiego Skijlenia wyje z żądzy na widok ogryzków z jabłek.
Pan Bóg srogo nas doświadcza

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

atitta
atitta - Babcia Straszy Prąciem · 6 lat temu
Moja Lafirynda- norweżka kocha arbuza. Więc jemy sobie razem bo odkrawam jej kawałeczki a potem nie wyżeram łyżką wszystkiego i zostawiam jej skorupę

--
Mrrrrr.... Wiesz co jest najbardziej przerażające? Zdychanie w poczuciu że się tak naprawdę nie żyło...

krolowa_sniegu
krolowa_sniegu - Jej Zajebistość Elyta · 6 lat temu
jabłka, marchewki, pomidory( najlepiej prosto z krzaka, niedojrzałe omija, albo wypluwa), czereśnie (potrafi doskoczyć do pierwszych gałęzi), maliny, jeżyny (z krzaka rwane wielką mordą) buraki, ogórki, pieczywo w każdej postaci, najlepiej wysuszone na kamień, właściwie nie ma rzeczy, której by nie zjadł, ale te powyżej to trzęsawka, zwłaszcza marchewa. Z najgłębszego snu w drugim pokoju odgłos skrobaczki go w sekundę przywołuje. No i kubek po jogurcie do wylizania musi być.

--
I'm the bitch you hated, filth infatuated. Yeah. I'm the pain you tasted, fell intoxicated.

gatinha
gatinha - Kobieta z jajem · 6 lat temu
Uaktualnienie nr 2.
Brutusek (bokser) krówki mordoklejki ale tylko te.
KocurexRex oprócz obierek: maaaaaaakaaaaroooon

--
Bo ja cała jestem Tośka, A mój Tosiek to ho ho ho!
Mimo niepozornej szaty, Tosiek to... Tosiek to... Tosiek to...

Peppone
Peppone - Nowy Ruski · 6 lat temu
Pies wyszkolony w wylizywaniu pojemników po jogurcie, no, no...

Dawno temu miałem owczarka niemieckiego typu suka. Wiele rzeczy lubiła, ale od wanilii dostawała regularnej, kulinarnej chcicy. Po raz pierwszy rodzice przekonali się o tym, gdy zostawili na stole w kuchni do wystygnięcia 30 świeżo usmażonych naleśników z białym serem doprawionym m.in. wanilią i wyszli na kilka godzin. Ośmiomiesięczna sucz jakoś wskoczyła na stół, wtranżoliła 28 takich naleśników, jakich 5 mój ojciec ledwo dawał radę zjeść, a z pozostałych 2 wyjadła ser.


--
Pracuj u podstaw. Zaminuj fundamenty systemu. Wszelkie prawa do treści wrzutów zastrzeżone
Nie namawiam do łamania prawa. Namawiam do zmiany konstytucji tak, aby pewne czyny stały się legalne.
No shitlings, no cry! Postaw mi kawę na buycoffee.to - teraz można również przez Paypala i Google Pay

Praktycznie
Praktycznie - Nalewkowa Pierwsza Pomoc · 6 lat temu
W przypadku pewnego yorka, którego jestem drugą panią - marchewki. Wystarczy powiedzieć "marchewka", a temu już odbija ;)

--
"Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro."
Va'esse deireádh aep eigean, va'esse eigh faidh'ar.

fankafranka
fankafranka - Elytarna Pigwówka · 6 lat temu
Adela (kotka) uwielbiała oliwki (tylko czarne) i bób. Poza tym była klasycznym kotem, wybrednym jak kulinarna primadonna.

- zapomniałaś o czarnych porzeczkach

krolowa_sniegu
krolowa_sniegu - Jej Zajebistość Elyta · 6 lat temu
Kubek po jogurcie nie dość, że wylizuje, to początkowo rozgryzał i śmiecił, nauczyłam go więc wylizany kubek przynosić.

--
I'm the bitch you hated, filth infatuated. Yeah. I'm the pain you tasted, fell intoxicated.

Tynf
Tynf - Superbojownik · 6 lat temu
Będę miał w tym roku do oddania z 15 kotów. Oddam w dobre ręce.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

Lasowy
Lasowy - Tuchałowa w neoprenie · 6 lat temu
Psy jedzą po mnie, koty po psach, resztę wydziobują kury.

Nie wiedziałem, że mają jakieś przysmaki czy odpały

--
Do piekła idzie się nie za to, co się zrobiło, ale za to, na co zabrakło odwagi, chociaż była okazja.

staruch
staruch - Superbojownik · 6 lat temu
Mój avatarowy wpieprzał rzodkiewkę, ale tylko taką prosto z grządki. Po kilku rzodkiewkach pięknie się pienił na pysku. Specjalnie dla niego zasiewaliśmy dodatkowy rządek.
W tym roku już nie musimy

--
Na forum zawsze się znajdzie jakiś smutny fajfus, który będzie mówił co trzeba robić i jak trzeba żyć, bo akurat wstał lewą nogą albo zaczepił chu...em o sprężynę w materacu.

Kwiateck
Kwiateck - Superbojowniczka · 6 lat temu
Mój starszy kot jest na etapie zjadania wszystkiego co tylko uda mu się sięgnąć, nawet szparagi i oliwki są w niebezpieczeństwie. W sumie powinnam być do tego przyzwyczajona bo piesa, którą miałam wcześniej również była wszystkożerna, ze szczególnym naciskiem na zjadanie zielonych ogórków i wszystkich ważnych dokumentów domowych ;)

--
Jeśli nie możesz się nauczyć jeździć na słoniu, naucz się przynajmniej jeździć konno. - Co to jest słoń? - Rodzaj borsuka - wyjaśniła Babcia. Nie dzięki przyznawaniu się do ignorancji od czterdziestu lat cie­szyła się sławą znawczyni natury.

Kiol
Kiol - Superbojownik · 6 lat temu
Byłej kot - chipsy i lody. Będzie czekać, aż tylko człowiek na chwilę odwróci wzrok. Innej byłej amstaff - obierki z ogórka. Musiał dostać, bo by się zapłakał. Mój wilk jadł czereśnie i orzechy laskowe prosto ze źródła. Orzechy zbierał z ziemi, czereśnie obrywał te, które sięgnął. No i nie pozwalał szpakom podjadać. Wróble i sroki jadły mu z miski, a szpaków na działce nie tolerował. Inny wilk, nie mój, lubił surową cebulę.
Miałem jeszcze kota, który nie łapał myszy tylko żaby. Przynosił kawałki do podziału do domu.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
lazyjones - Superbojownik · 6 lat temu
Haś - martwe ptaki i śliwki, za to w życiu, W ŻYCIU!!! makaron. Musiałbym mu go wstrzelić prosto do żołądka. A to jest dziwne, bo oprócz makaronu to mniej lub bardziej (raczej bardziej niż mniej) - wszystko.
Dachowiec - siorbie sosy do obiadu jak nikt nie patrzy, kiedyś go za to zwiążę, wsadzę śliwkę do pyska i podam hasiowi.

--
Moja opinia może się zmieniać, ale nie fakt, że mam rację.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gutex1 - Superbojownik · 6 lat temu
miałem koty które domagały się sałatki z ziemnorów ( chyba majonez im smakował) kotulę siostra przyniosła z pola ( biedak sam był bo matkę ktoś rozjechał ) i ten był zagłodzony bo ćwikłę wcinał a u nas to darł się gdy tylko poczuł ogórki kiszone ( każdą ilość wtranżolił) były koty które uwielbiały pomidory i Kicia która wcinała kiszoną kapustę. Aktualny Michu wcina po prostu puszki ale nie whiskas - ten mu nie wchodzi.

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
Gutex1 - Superbojownik · 6 lat temu
Co do psów. Ostatni wcinał maliny z krzaka i dowolny owoc - by się wściekł gdyby mu nie dać czereśni. Sam się zawsze obsłużył z winogronami i grestem.Skurwiel który mi go otruł - chciałbym go dostać w swoje ręce. Obecna sunia jest wszystkożerna - szczególnie uwielbia zupy ( wszelkie - co ona wyrabia gdy dostanie węgierską)

Hej, a może by tak wstawić swoje zdjęcie? To łatwe proste i szybkie. Poczujesz się bardziej jak u siebie.
spitfire - Superbojownik · 6 lat temu
Moja psowata zżera pomidory, ogórki świeże,arbuza. Opakowania po jogurtach wycmoktane do czysta takoż po maślance i kwaśnym mleku. Dźwięk otwieranej puszki powoduje, że psica siedzi w korytarzu, z przednimi łapami tańczącymi na progu kuchni (zakaz wstępu do kuchni!!) i czeka na realizację prawa słusznie nabytego czyli puszki do wylizania. Nie ma różnicy czy opakowanie jest po tuńczyku, którego uwielbia, czy po ananasie; przysługuje i już!
Kiedyś wyżarła, ze stojącego na stole talerza, pomidory z bazylią, starannie wybierając je spomiędzy plastrów mozzarelli. Od tego czasu ma zakaz kuchenny.

--
Nie kłaniaj się kurduplowi: nigdy nie ukłonisz się wystarczająco nisko, a z wysiłku możesz dostać wylewu

Fiol78
Fiol78 - Cesarz Narzekalni · 6 lat temu
Nasza stara rodzinna kotka Jaga lubiła biszkopt, ale tylko taki spod galaretki, wilgotny. Bardzo go sobie ceniła. O Nelsonie kiedyś miałem chyba narzeka, że gusta mu się zmieniają raz namiesiąc i karma która wczoraj była smaczna dzisiaj jest okropna.

--
Od narzekania boli głowa i rozwolnienie gwarantowane!

kaab
kaab - Bojowniczka · 6 lat temu
Moja kotka uwielbia lody waniliowe. I camembert.

--
chodzenie po bagnach wciąga :)

Myshon
Myshon - Superbojownik · 6 lat temu
:fiol78 twój narzek na karmienie nelsona jest chyba najlepszym narzekiem jaki czytałem (plus najlepiej obrazuje gusta kocie)

--
generated by sloganizer.net<

Tynf
Tynf - Superbojownik · 6 lat temu
:gutex1
Moja Sara (niestety już jej nie ma) objadała czereśnie z drzewa a gdy już nie mogła dosięgnąć, to skakała do góry, łapała zębami gałąź, przycisnęła łapą i wcinała dalej.

Szkoda, że nie mam filmu z tych ewolucji, ale zapewne wzruszyłby wszystkich psiarzy i kociarzy... może nawet wędkarzy.

--
"Jesli potrafisz zadać własciwe pytanie - odpowiedź pojawia się samoistnie", Sin-Itiro Tomonaga.

kocurbury
Moje dwa dorodne kocury uwielbiają: ogórki, paprykę, sałatę, kukurydzę z puszki, pieczarki, obierki z kartofli. Porter lubi też pogryźć winogrona.

--
Człowiek z blizną

jenny8
jenny8 - Superbojowniczka · 6 lat temu
Sznaucery olbrzymie. Piesu (Ender) zżerał orzechy włoskie. Wypuszczony na ogród leciał jak kosiarka Sunia (Nuta) obżerała maliny z krzaka, całą paszczą Teraz mam koty i one jak to koty tego nie będą, albo nie w tym miejscu, albo sama se to zjedz. Jak to koty

--
Wolności słowa strzeż jak oka w głowie. Niech osieł pisze. Daj, niech się wypowie. Im gęściej będzie kazał, prawił, głosieł - tym rychlej poznasz, jaki z niego osieł.

cosmicwoman
cosmicwoman - Superbojowniczka · 6 lat temu
Moja suka fundacyjna (bokser) kocha wszystko co kwaśne: ogórki kiszone, kapustę kiszoną, pomarańcze - jak nie dam, to przyjdzie, łapą mi rękę zagarnie i z ręki zeżre
Ostatnio edytowany: 2017-05-10 20:45:45

--
kim jestem... jestem sobie prawdą (...) i zagadką też :)
Forum > Hyde Park V > Kulinarne odpały naszych i Waszych zwirzów
Aby pisać na forum zaloguj się lub zarejestruj