:szatkus, od kilku generacji Vostro zalicza się do klasy biznesowej. Za to Inspirony szło nabyć za 2000 i mniej, i to był najgorszy produkt Dell'a od kiedy zajmuję się tym producentem, czyli mniej więcej od 2005 roku. Teraz już jest z nimi lepiej, ale mimo wszystko to ładne plastiki. Szkoda kasy.

:doniu27 nie ma laptopów z dobrymi głośnikami. Fizyki nie oszukasz. Jaki jest sens posiadania napędu DVD w laptoku w dzisiejszych czasach?

Miałem 3 Toshiby i one dalej działają u innych ludzi. Zero jakichkolwiek problemów.
Pierwszy mój laptop, to był Aristo z około 2000 roku, do dzisiaj działa
Teraz mam Asusa za 4 tys z hakiem i krew mnie zalewa.
Aaaa, mam jeszcze HP, jakoś tak z 7 lat. Chodzi jak traktor, to mój drugi laptop do pracy w innej torbie.

:szatkus Po prostu mam pełno płyt CD z muzyką i chcę mieć możliwość słuchania płyt podczas surfowania po internecie. Mam też pełno filmów VCD z czasów gdy nie miałem Blu-raya

:miss_cappuccino - Nie wiem czy jestem syfiarzem, czy to mankament konstrukcyjny, ale w mojej satellite muszę raz na rok wyjąć kotki z kurzu spomiędzy radiatora a wentylatora. Poza tym, wszystko działa

Ten "niemiecki serwis" Lenovo mieści się na Bielanach Wrocławskich. Firma niemiecka, więc oficjalna wiadomość, że "jedzie do Niemiec". A do fabryki, bo to wielka hala i kilkaset osób w środku "naprawiających" sprzęty, zjeżdżają paczki z całej Europy.
A w ogóle laptopy, to zło! Nie lubię i nie polubię. I dla własnej przyjemności nigdy nie kupię. A jeśli ktoś zabiera laptopa prywatnie na wyjazdy wakacyjne i odpoczynek, bo się nie może obyć, to może niech się leczyć zacznie

:hubbabubba wysyłałem do Niemiec osobiście voucher dostałem, koszt wysyłki ponad 200 pln te trzy czy cztery lata temu. Korespondencja też taka jakaś niemiecka do mnie przychodziła...

Jakby tak Was posłuchać to każdy laptop jest gówno a żeby go kupić trzeba wyłożyć najlepiej z 5 koła. W rzeczywistości trzeba zdefiniować co się na takim komputerze robi i ew. co chciałoby się robić (z realnym zamiarem wdrożenia planów w życie). Znam ludzi, którzy brali kredyty żeby kupić sobie laptopa, który leży w domu i służy do przeglądania internetu.

A każda marka ma swoje mniej lub bardziej udane produkty więc sam znaczek wiele nie powie.

:nevya produkt może być taki albo siaki, ja byłem zadowolony dopóki działał. pretensje mam o dymanie już zdobytego klienta, narażanie go na niewymierne straty bez jego zgody i ogólne kpiny z zagwarantowanych w momencie zakupu usług serwisowych. dopasowanie kompa do potrzeb to temat na osobną i dość obiecującą gównoburzę

:trabik no to akurat chyba standard, jak jest aktywne chłodzenie, to nie ma siły, żeby się kurz nie zbierał w środku.

:gen_italia - właśnie niestety niekoniecznie, w innych laptopach, używanych w podobnych warunkach, nie znajdowałem kotków

Tośka była ok, biznesowe Lenovo było brzydkie ale działało, Acer spoko ale bateria szybko padła, teraz mam Della z SSD i mordka mi się cieszy gdy myślę o tym jaki kiedyś byłem antylapkowy.

Jeżeli nie celujesz w gaming to poszukaj czegoś z energooszczędnym procem ultrabookowym (oznaczenie U w kodzie), a po zamontowaniu SSD wyciągniesz nawet 12 h na baterii w trybie zrównoważonym.

Czwarty albo piąty bezawaryjny rok na Lenovo... Co robię nie tak?

Ciekawym wydaje mi się lenovo thinkpad L460. Dość ciężki, ale nieduży laptop biznesowy 14" (windows 10 jest w wersji pro - co daje możliwość zainstalowania wersji 7 pro - nie próbowałem).

Jest opcja zainstalowania modemu GSM (dostęp do karty micro-sim bez wyjmowania baterii) i czytnika smartcard; oraz pozbycia się kamerki. Ma dobrą matową matryce IPS full HD i 3 porty usb3, normalne (nie rozkładane) gniazdo sieciowe oraz niezłą kartę wifi. Na SDD win 10 startuje jakieś 8 sekund (chyba ma też wolne gniazdo M2 ale jeszcze nie rozkręcałem). Na średniej baterii potrafi wytrzymać ~7 h "pracy biurowej" (duża jest tej samej wielości tylko cięższa, trzyma ~10 h; mała, która nie wystaje z obudowy to ~4 h). Zaopatrzony jest w niezły gładzik plus trackpoint z trzema górnymi przyciskami (środkowy może służyć do przewijania lub być środkowym przyciskiem myszy). Są też wersje z dedykowaną grafiką (wtedy brak złącza stacji dokującej).

Z wad: brak napędu, złącze mini display port (gniazdo vga z miejscem na wkręty wtyczki też jest), plastiki wyglądają słabo, ze średnią baterią i zasilaczem waży ponad 2 kg, aby odkręcić dolne śrubki trzeba odlepić gumowe nóżki. Zasilacz ma długie kable (do gniazdka odłączany), jest nieduży ale ma płaskie złące lenovo (trudno znaleźć niefirmowy zamiennik). Klawiatura jest chyba najlepszą jaką widziałem w laptopach (niestety w miejscu menu kontekstowego ma print screen, ale to idzie przestawić programem). Trudno coś powiedzieć o trwałości, bo to model sprzed roku, po 3 miesiącach dwa egzemplarze działają jak nowe. Cena, w zależności od konfiguracji 2-4000 zł.

:mahmurluk ja ostrzegam kolegę przed serwisem, bo jako (niejedyny zresztą) zostałem zrobiony w wała (a skarga transgraniczna jest trochę trudna w obsłudze), a ty pytasz co robisz nie tak że tobie się nie popsuł...
nie powiedziałem słowa o awaryjności, więc nie mam pojęcia co ci odpowiedzieć. mam nadzieję że twój będzie bezawaryjny jeszcze przez długie lata

:spowiednik, parę lat temu serwis Lenovo wtopił tak bardzo, że o mało nie doszło do zbiorowego pozwu konsumenckiego Rzecz rozbijała się o to, że wspomniana przeze mnie firma łyknęła jednocześnie kilka autoryzacji. Między innymi Lenovo własnie, Delle naprawiane Carry-in, HP door to door. No i się wzięli i zakrztusili byli, a klienci po trzy miesiące nie widzieli swoich laptopów. Jak już się zrobiło naprawdę groźnie, to zebrała się wierchuszka decydentów z Lenovo regionu EMEA i wykoncypowali, że znajdą firmę serwisową, która skoordynuje dla pokrzywdzonych (a szło to w setki) wymianę sztuka za fabrycznie nową sztukę. Zgadnij komu zjebano piątkowe popołudnie informacją, że ma to od wtorku ruszyć a na przygotowanie całej operacji jest poniedziałek

czyli w końcu wykipiało... pewnie stąd Wrocław.
szybka ścieżka? współczuję/miewam.

:spowiednik, pewnie nie przeszli kolejnej aukcji (aukcji w dół rozumie się, bo wygrywa ten, kto zaoferuje serwis per sztuka najniższym kosztem) + ujowe wyniki serwisowe i cześć pieśni.
Ja na szczęście już w tym bajzlu nie siedzę, ale com przez te ładnych parę lat widział, to już moje

:spowiednik Tak, wiem, ale jeszcze parę innych osób ostrzegało przed Lenovo. A ja też każdemu życzę bezproblemowej obsługi dowolnej marki.

:mahmurluk za bezawaryjność - dobry toast

Pijcie za szybki i dobry serwis, a nie bezawaryjność. Tak uczciwym ludziom robotę odbierać

Też mam Lenovo i też serwisu nie polecam. Ponadto nie polecam instalowania na Ideapadach Linuxa

To żeś się obudził. Dziś skończyły się właśnie 7 urodziny na Ali. Kupiłem Notebooka Xiaomi za 499$ mipada2 za 142$ i jakieś zyebane chuwi hi10 za 170$.
#jaramsię