Właśnie ten filmik był częścią tego ponad godzinnego filmu na NG. Kurcze, jestem teoretycznie wyluzowany, śmieję się z wszystkiego i wszystkich, ale tak patrząc na to, to po prostu brakuje słów, kuźwa u nas też powodzie były, katastrofy itd. ale to ...
no jak ta fala nadciąga, wydaje się niewielka, potem przez nadbrzeże, potem autostradę, kolejny nasyp potem dwupiętrowe domy pływają, autobusy i TIR-y jak zabawki w wannie i to tak jak na filmie katastroficznym
tyle, że to naprawdę.
Noż kurde, oni tam mieli sześciometrowe wały ochronne, w Europie Holendrzy przy tych swoich polderach postawili trzymetrowe (a i tak już raz ich zalało), sześciometrowe fale pochłonęły by 3/4 Holandii, w Polsce (wg IMGiW) dwumetrowa fala zwrotna zatopiła by Bydgoszcz i Toruń.
No nic, my mamy szczęście Toruń jest chroniony i żadna fala wyżej Wisłą nie dotrze.