Album:
« | » |
Carlos Santana - najlepszy występ.
To mój ulubiony szredowy wykonawca. :D Karlos nie dość, że robi zajebiaszcze miny, to jeszcze ma fajnych muzyków. Najlepszy jest czarny pan z cipuszką i pałeczką. ;))))
P.S. Generalnie zasada zabawy jest prosta: wpisujemy w google nazwę ulubionego zespołu / wykonawcy oraz słówko "shreds". Kwiaty przepiękne wychodzą!
P.S. 2
Jakby się ktoś nie zorientował, to podpowiadam, na czym to polega. W sumie trzeba być zajebistym muzykiem, żeby podłożyć tego typu ścieżkę dźwiękową. W mojej opinii trwa to sporo czasu, bo efekt jest zazwyczaj bardzo precyzyjny. Autorzy "szredsów" gitarowych muszą sami dobrze grać, bo to bardzo trudno taki efekt uzyskać. Oczywiście jedzie się "bokami", ale technika musi być. :) Taki "dubbing" muzyczny.
Kod HTML wszystkich zdjęć albumu do umieszczenia na dowolnej stronie:
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą