Przyszły prezydent USA daje sobie zburtać fryzurę u Fallona
Na razie Donald Trump jest kandydatem w wyborach, więc póki co, zrobi wszystko, żeby się przypodobać wyborcom. A może po prostu jest takim wyluzowanym facetem, który wie, że włosy nie muszą być świętością.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą