W instytucie naukowym który produkuje polski grafen doszło do dziwnych i niezrozumiałych kombinacji w czasie konkursu na dyrektora. Człowieka, który zainicjował badania grafenu i spowodował, że instytut jest światowym liderem w produkcji tego materiału przyszłości, zastąpił ktoś kto z grafenem nigdy nie miał nic wspólnego.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą