Palił po cztery naraz, a dożył 94 lat. Nie żyje słynny irański pustelnik Amou Haji, nazywany najbrudniejszym człowiekiem na świecie, bo nie mył się od kilkudziesięciu lat z obawy przed zachorowaniem po kąpieli. Miał awersję do wody i mydła. Jak sam mówił – nienawidził nawet myśli o myciu. Na kilka miesięcy przed śmiercią mieszkańcy wioski zaprowadzili 94-latka do łazienki i go wykąpali – umyli go i zmarł.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą