Z sejfu Nowego Ruskiego

I. Przysłowiowy Jeżeli kobieta na ciebie nie patrzy, to jeszcze nie znaczy, że cię nie widzi. II. Finansowy - Mosze, powiadają, że Putin jest najbogatszym człowiekiem na świecie. - Może tak być, Abram. - Dlaczego ''może być''? - Dlatego, że nikt nie liczył jego forsy. - A jeśli by policzyć? - Boję się, Abram, że liczący mogą się przeliczyć. III. Ludzki Każdego wieczora uczę się od pięciu do dziesięciu nowych sposobów zabijania ludzi. Nie, nie jestem psychopatą. Jestem telewidzem. IV. Ustrojowy Rosja. Kraj, gdzie litera prawa jest słabsza od cyfr na banknocie. V. Niusowy Policja zatrzymała grupę fałszerzy dyplomów wyższych uczelni. ''Niestety, musieliśmy ich wypuścić'' - powiedział doktor nauk ekonomicznych sierżant Iwanow. VI. Sposobny Umówiłem się na wizytę do wróżki. Pojechałem nawet, ale w ostatniej chwili zrezygnowałem. Miała wizjer w drzwiach. VII. Religijny Katolik, prawosławny i protestant łowią ryby z łodzi. Skończyły się robaki. Katolik przeżegnał się, zrobił krok za burtę, przeszedł po wodzie do brzegu, nakopał robaków i tak samo wrócił do łodzi. Za jakiś czas znów skończyły się robaki. Prawosławny przeżegnał się, zrobił krok za burtę, przeszedł po wodzie do brzegu, nakopał robaków i tak samo wrócił do łodzi. Niestety, ponownie skończyły się robaki. Protestant wstał i od razu dał krok za burtę. Poszedł pod wodę, utonął. Katolik i prawosławny milcząc wpatrują się w rozchodzące się po wodzie kręgi. Katolik po dłuższej chwili mówi w zadumie: - Trzeba mu było powiedzieć o palach... Prawosławny: - O jakich palach?! VIII. Wymiarowy - Mosze, a jak duży jest Izrael? - Czterysta kilometrów wzdłuż, sto kilometrów wszerz i sto siedemdziesiąt dwa centymetry wzwyż. - Jak to - sto siedemdziesiąt dwa centymetry wzwyż? - Mam metr osiemdziesiąt wzrostu, mieszkam tu czterdzieści lat i mam Izraela po dziurki w nosie. :peppone