Ważne, abyś sypiał minimum 8 godzin dziennie. Zregenerujesz siły, poprawisz odporność, lepiej się poczujesz. A co najważniejsze - przez jedną trzecią życia będziesz bez świadomości, że żyjesz w Polsce.

by Peppone

* * * * *

- Żona dała mi w prezencie pod choinkę skarpety!
- No i z czego tak się cieszysz?
- Zgredek jest wolny!

by Misiek666

* * * * *

Powinni stawiać pomniki człowiekowi, który wymyślił zwyczaj, który nie pozwala mężczyźnie zobaczyć panny młodej w sukni ślubnej przed ślubem. Te bezcenne godziny i dni, których faceci nie spędzają w sklepach i u krawców.

by skijlen

* * * * *


- Co to jest: absolutnie bezużyteczne, ale kosztuje kupę kasy?
- Drugie miejsce w wyborach prezydenckich.

by Peppone

* * * * *

- Jak to się stało, że ty zatwardziały singiel, jednak się ożeniłeś?
- Bo widzisz, przedtem czułem się źle w domu i poza domem, a nawet w pracy. A teraz jest mi przynajmniej dobrze w pracy i poza domem.

by edward

* * * * *

Martwicie się o rosnące ceny gazu i prądu? Skrzyżujcie palce, popukajcie w niemalowane drewno i miejcie nadzieję, że globalne ocieplenie przyspieszy.

by skijlen

* * * * *


Chiny zakazały palenia w szkołach.
Na szczęście małolaty w Chinach nadal mogą palić w pracy.

by Peppone

* * * * *

Mój sąsiad leczył się absyntem na covid, wódką z pieprzem na przeziębienie, koniakiem na nadciśnienie, a piwem na kamienie nerkowe. Żona go opuściła, twierdząc, że ma on obsesję na punkcie dbania o swoje zdrowie.

by Misiek666

* * * * *

Korea Północna (załóżmy). Wyborca otrzymał kartę do głosowania, ale zamiast wrzucić ją do urny bez patrzenia, zaczął czytać nazwisko jedynego kandydata.
- Co ty robisz? - spytał groźnie obserwator w cywilnym ubraniu.
- Chcę wiedzieć, na kogo głosuję.
- Nie wiesz, że wybory są tajne?!

by Peppone

* * * * *

Sto Wielopaków temu bawiły nas takie dowcipy:

Do klienta podchodzi kelner:
- Czego?
- Poproszę menu!
- Menu nie podajemy! Chcesz pan czytać - idź pan do czytelni!

by nicku

* * * * *

Pewien Afroamerykanin postanowił kupić auto. Kupił czarnego Cadillaka z przyciemnionymi szybami i czarnymi alufelgami.
Wraca do domu, żona go pyta.
- Kupiłeś to auto?
- Tak kupiłem.
- Jakiego koloru?
- Cielistego...

by thantal

* * * * *

Byłem dzisiaj świadkiem następującej sceny:
Jadę sobie pociągiem podmiejskim do roboty, na gapę, jak zwykle zresztą. Nagle wzdłuż wagonu przebiegła kobieta, uciekając przed kanarami. W pewnym momencie poślizgnęła się i upadła, rozrywając futro z norek, a tak gwałtownie, że jeszcze jej iPhone z ręki wyleciał i pizgnął o ścianę.
To ja się pytam: to ile, bliad', kosztuje dziś bilet na pociąg podmiejski?!

by Peppone

* * * * *

Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 964 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!