Dzisiaj powspomnimy sobie czasy gdy nie było jeszcze internetu, a po ulicach biegały dinozaury... ;) Otóż wtedy do przekazania komuś zabawnego tekstu potrzebny był papier i maszyna do pisania. Tym, którzy pamiętają tamte czasy z pewnością łezka w oku się zakręci...
A tak wyglądał w latach 70-tych taki, wicie rozumicie, przodek e-maila ze śmiesznostkami:
Znalazł w szufladzie i zeskanował RomekF
A może i u Ciebie leżą gdzieś w szufladzie podobne kwiatki? Zeskanuj, prześlij je do nas i podziel się z innymi!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą