Przestępczość (nie)zorganizowana X

Fragment genialnego artykułu z Polityki. Ja w wojsku nie miałem okazji być (na szczęścia była amnestia dla mojego rocznika), ale może Ty, w trakcie czytania, przypomnisz sobie różne historie ze swojego przeszkolenia wojskowego?

W Anglii, kto jest absolwentem jakiej uczelni, poznaje się po krawacie. W Polsce, gdy ktoś rzuci nazwisko Omelan, Kuźma, Kucejko, wiadomo, że studiował na Uniwersytecie Warszawskim. Nazwiska oficerów studium wojskowego – jak i samo studium – przeszły do legendy.

(...)

Absolwenci każdego rocznika UW od lat 50. po 80. twierdzą, że słyszeli na własne uszy opowieść płk. Omelana o tym, jak został dowódcą plutonu: „ Działo się to w czasie działań II wojny światowej. Pewnego razu siedzimy sobie w okopie pod kulami. Wtem dowódca mówi mi: Omelan, wyjrzyjcie no, sprawdźcie, co tam dzieje się na przedpolu. To ja mu na to: Sami sobie, obywatelu plutonowy, wyjrzyjcie. No i on wyjrzał. W ten sposób zostałem dowódcą plutonu ”

Czy chciałbyś aby seksowna kobieta robiła dokładnie to co jej powiesz? Ta poniżej jest gotowa zrobić dla Ciebie wszystko! No prawie wszystko... ;)

Jeśli lubisz wydawać polecenia, to wejdź TUTAJ

Ale najpierw zobacz jakie polecenia może wykonać dla ciebie:

Niezbadane są wyroki... sądów :) Oto mamy kolejną serię, która doczekała się jubileuszu na JM. Zapraszamy na dziesiątą odsłonę Przestępczości (nie)zorganizowanej, czyli z czego śmieją się policjanci!

Jeden z myśliwych w opuszczonej leśniczówce znalazł ludzką głowę. Myśliwy nie chciał zostawić odcisków i czekał na przyjazd policji. Dopiero panowie w niebieskim przyjrzeli się dokładniej znalezisku i jednoznacznie określili je jako głowę manekina. Po czym poznali? Po metce na czole...

* * *

Kierowca opancerzonego samochodu do przewozu pieniędzy najwyraźniej wzywał pomocy otwierając i zamykając drzwi w czasie jazdy. Kilka radiowozów dogoniło furgonetkę i zmusiło ją do zatrzymania się. Jak się później okazało – kierowca próbował wywietrzyć kabinę po tym jak jego kumpel zepsuł powietrze.

* * *

W Sztokholmie policjanci zaaresztowali kobietę, która chciała przemycić węże w staniku. Wydało im się podejrzane, że kobieta drapie się po piersiach...

* * *

Emeryci z piekła rodem:

Starszy jegomość zgłosił się na komisariat, bo zdawało mu się, że napadł na bank kilka dni wcześniej. Policjanci nie wzięli jego zeznań na serio, gdyż szanowny Pan był już w mocno posuniętym wieku, schorowany, miał ze sobą torbę z lekami i przyznał się, że chce wrócić do szpitala dla umysłowo chorych. W dodatku Pan nie potrafił podać konkretnie ani kiedy i jaki bank obrabował, ani nazwy najbliższej ulicy. Dopiero, gdy do pracy wkroczyło FBI okazało się, że starszy Pan faktycznie obrabował bank kilka dni temu oraz był odpowiedzialny za napad na trzy wcześniejsze.

60-letnia matka strażaka została oskarżona o 5 podpaleń. Prawdopodobnie chciała pomóc synowi w karierze.

* * *

W 1996 policja w Massachusetts otrzymała skargę na kościół Baptystów. Kościół zwabiał do siebie dzieci obiecując im pizzę a potem „baptyzował” je bez zgody rodziców.

* * *

W Anglii znaleziono doszczętnie zniszczonego Forda, który spadł z klifu. Policja nie znalazła żadnego ciała w środku, ale na fotelu kierowcy odkryto ślady moczu...

* * *

Na zakończenie - naprawdę pechowy Pan...

Mężczyzna w ubraniu klauna, odpowiednim makijażu, purpurowej peruce i kapciach napadł na mechanika mieszkającego w przyczepie. Według zeznań, klaun zapukał do jego drzwi i powiedział, że chce się widzieć z Kathy. Kiedy mechanik powiedział, że nie zna nikogo takiego, klaun oskarżył go o romans z nią, chwycił za lampę, przyłożył nią mechanikowi i zwiał.

...oczywiście ten bez makijażu

Włącz machinę czasu i zobacz:
Przestępczość (nie)zorganizowana - wcześniejsze odcinki