Dziecięca fantazja nie zna granic, kiedyś kij wystarczał za karabin, a każdy pies mógł być Szarikiem czy Cywilem, ale pokolenie wychowane na "Gwiezdnych Wojnach" miało innych idoli. Craig Davison w swojej twórczości odkrywa przed nami ukryty świat dzieci, o którym wielu z nas zapomniało.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą