Aby wyrobić w sobie określony nawyk - regularnego biegania, porannej gimnastyki, sprzątania na bieżąco czy jakikolwiek inny - potrzeba 21 dni, twierdzą niektórzy. Według innych daną czynność należy powtarzać przez 40 dni z rzędu, by "weszła w krew". Naukowcy z Londynu natomiast skłaniają się ku 66 dniom. A to niestety oznacza więcej pracy, niż sądziliśmy...

#2.

Czym charakteryzują się nawyki? A tym, że wszystkie bazują na tym samym trójstopniowym schemacie. Najpierw pojawia się bodziec, po nim rutynowe działanie, na koniec przychodzi zaś nagroda. Weźmy przykład: sygnałem wyzwalającym nawyk może być powrót do domu po pracy, działaniem wypicie kilku drinków, nagrodą natomiast odprężenie i relaks. Pojęcie "pętli nawyku" opracował Charles Duhigg.

#3.

Starych nawyków tak naprawdę nie da się definitywnie wykorzenić. Można zagłuszyć je innymi, ale i te stare przy pierwszej sposobności wracają do życia. W związku z tym też znacznie łatwiej jest wyrobić w sobie nowe nawyki, niż próbować stłumić stare - tym bardziej jeśli mają one za sobą długi staż.

#4.

Nawyki są często tak głęboko zakorzenione w ludzkiej podświadomości, że nawet pacjenci po utracie pamięci czy cierpiący na amnezję mimowolnie poddają się swoim starym przyzwyczajeniom. Zatem odzwyczajenie się od podjadania między posiłkami może okazać się znacznie trudniejsze...

#5.

Jak wiele czasu każdego dnia poświęcamy na nawyki? Godzinę dziennie? Dwie? Nic z tych rzeczy. W ciągu dnia aż 45% czasu poświęcamy na wykonywanie rzeczy, których w gruncie rzeczy nie jesteśmy w ogóle świadomi. 45% naszych codziennych zachowań wynika niejako z automatu.

#6.

Skąd w ogóle biorą się nawyki? Z oszczędności. Nie czasu, nie pieniędzy, a wykorzystania mózgu. Logiczne - po co za każdym razem zastanawiać się, w jaki sposób przyrządzić ulubioną kawę, skoro większość z nas potrafi zrobić to automatycznie, bez analizowania całego procesu od początku do końca? Za pomocą dzielenia zadań na pomniejsze czynności i automatyzowania ich mózg dosłownie ułatwia sobie życie.

#7.

Nowy Rok coraz bliżej, a wraz z nim noworoczne postanowienia. Rzucić picie, palenie i Facebooka, wstawać wcześniej, pokochać teściową, zaoszczędzić na mieszkanie... I wszystkim tym pięknym i wzniosłym ideom staje na drodze jedno - przyzwyczajenie. Stare przyzwyczajenia i nawyki grzebią statystycznie 92% noworocznych postanowień i tylko 8% udaje się faktycznie zrealizować. Niezbyt dobrze to wróży, prawda?

Źródła: 1, 2, 3, 4