Szukaj Pokaż menu

Wujek Staszek w McDonaldzie

351 126  
2976   81  
Ta sytuacja zdarzyła się w Rosji, ale gdybyśmy zmienili walutę z rubli na złotówki, sposób można zastosować i w naszych warunkach...

Największe obciachy ostatnich dni - 21-latka przeleciała 800 km, by stracić dziewictwo z sugar daddy

162 811  
293   152  
W dzisiejszym odcinku o Gabrielle, która pokonała 800 km, by stracić dziewictwo ze starszym od siebie mężczyzną i jego żoną. Na miejscu doświadczyła czegoś, co zmieniło jej życie.

Astronauci opowiadają o tym, co ciekawego dzieje się podczas lotów w kosmos

183 824  
1015   68  
O zostaniu astronautą marzył chyba każdy chłopiec i wiele dziewczynek. Możliwość lotu w kosmos mają tylko nieliczni, dlatego warto dowiedzieć się, co kilku szczęśliwców ma do powiedzenia o swoich wrażeniach.

#1. W kosmosie każdego mdli

Według słów kanadyjskiego astronauty Chrisa Hadfielda wszystkich kosmonautów mdli, ale marzenie o locie w kosmos jest tak silne, że można to jakoś przecierpieć. Sam Hadfield okazał się wielkim fanem specjalnych worków na wymiociny, które są na wyposażeniu każdego astronauty. Do worka przyczepiony jest ręcznik – po puszczeniu pawia można nim wygodnie wytrzeć usta i upchać go do środka.

#2. Na pokładzie statku kosmicznego śmierdzi


Ten sam astronauta opowiedział, jak brzydko pachniało w wahadłowcach. „Toaleta jest na środku. Na pokładzie bywa do siedmiu osób, a sam statek jest bardzo mały. Wyobraźcie sobie, że siedem osób przez dwa tygodnie jeździ w domku na kółkach z kabiną toaletową i nie mają możliwości się zatrzymać i wyjść”.

#3. Na ISS akurat nie śmierdzi


„Przez pięć miesięcy pobytu na Międzynarodowej Statki Kosmicznej ani razu nie odczuwałem obecności innych ludzi”. Przyczyną tego był według Hadfielda fakt, że załoga nie była liczna, a i stacja ma dobry system wentylacyjny.

#4. W „MIRZE” śmierdziało jak w babcinej piwnicy


O wrażeniach z pobytu na nieistniejącej już stacji MIR opowiedział amerykański astronauta Jerry M. Linenger: „Wrażenie, jakbym znalazł się w piwnicy babci… zapach pleśni, wilgotno i dość ciemno”.

#5. Treningi w basenie nie przygotowują dobrze do pobytu w kosmosie


Przebywanie pod wodą ma pozwolić przywyknąć do wrażenia, że człowiek nic nie waży, ale astronauci twierdzą, że wrażenia podczas bycia w stanie nieważkości są zupełnie inne. „W kosmosie rozpoczęcie wykonania ruchu jest łatwiejsze niż w wodzie, ale o wiele trudniej jest się zatrzymać”.

#6. Doświadczeni astronauci nazywają początkujących „słoniami w składzie porcelany”


„Odpychają się z całej siły i uderzają się w głowę, zaplątują się w kable itd., więc są źródłem nieskończonych śmiechów”.

#7. Jeśli astronauta zrobi błąd, inni nie dadzą mu o tym zapomnieć


Astronauci nigdy nie przepuszczają okazji, by się pośmiać z kolegów. „Każdy szuka najmniejszej okazji, by wyśmiać drugiego”.

#8. Najczęstsze błędy to rozbicie hełmu podczas treningu w basenie


Za każdym razem, gdy ktoś rozbije sobie hełm w basenie, koledzy urządzają prawdziwą ceremonię podczas porannej odprawy, gdzie wszystkim uroczyście demonstruje się rozbity hełm.

#9. Kosmonautów budzi się muzyką, którą wybiera dla nich ich rodzina


Astronautom często puszcza się muzykę z Ziemi i najczęściej muzyka ta jest wybierana przez członków rodziny astronauty. Np. córka Roberta Curbeama wybrała dla niego piosenkę grupy Queen, a syn Scotta Parazinskiego przed ostatnim wyjściem ojca w przestrzeń kosmiczną podczas misji zadedykował mu motyw z „Gwiezdnych Wojen”.

#10. Praktycznie wszyscy kosmonauci dostają przezwisko


Wspomnianego Roberta Curbeama koledzy nazywali „Beamer”, a Parazinskiemu trafiło się przezwisko „Doogie Howser”. „Wyglądałem na 12 lat, dopiero co zakończyłem medycynę. Bardzo nie spodobało mi się to przezwisko i dałem po sobie to poznać. Właśnie dlatego przyklejono je do mnie już na stałe”.

#11. Czasem astronauci spotykają się czymś, co przeraża najodważniejszych z nich


Hadfield opowiedział, że najgroźniejszym zjawiskiem, jakie widział w kosmosie była spadająca gwiazda. „To już nie jest sympatyczna błyskotka na niebie albo fajerwerk. To coś, czym nie możesz sterować, coś, co może cię zabić i zniszczyć statek w mgnieniu oka”.

#12. Na ISS urządza się „bieg” ze sztafetą


Yi So-yeon z Korei Południowej opowiedziała, że wzięła raz udział w „biegu” ze sztafetą na pokładzie ISS. Uczestnicy podzielili się na dwie grupy i latali w tę i nazad przekazując sobie pałeczkę.

#13. W warunkach nieważkości łatwo jest się skradać i straszyć innych


Linenger to wielki miłośnik bezszelestnego podkradania się do towarzyszy i zadawania im niewinnych pytań. Jak twierdzi, jego ofiary zawsze udawały, że w ogóle ich to nie wystraszyło, ale strach w oczach ich zawsze zdradzał.

#14. Ciało potrzebuje pewnego czasu, by przywyknąć do grawitacji


Po krótkich lotach „czujesz lekki zawrót głowy… i mięśnie nie są w najlepszym stanie. Ale ogólnie jest OK”.

#15. Po długim pobycie w kosmosie ciału bardzo trudno jest się przyzwyczaić


Hadfield opowiedział, że wykonywanie ćwiczeń podczas jego najdłuższego pobytu w kosmosie pozwalało mu zachować siłę, ale astronauci całkowicie tracą poczucie równowagi, gdy wracają na Ziemię. „Gdy wylądujesz, masz tylko jedno życzenie – wymiotować”.

#16. W kosmosie można urosnąć, ale następstwa są bolesne


Yi So-yeon opowiedziała z kolei, że w trakcie misji urosła o 2,5 centymetra w ciągu raptem trzech godzin i tyle samo czasu zajął jej powrót do poprzedniego wzrostu po wylądowaniu na Ziemi. „Ból kręgosłupa był potworny”.

#17. Powrót na Ziemię może być trudny także z emocjonalnego punktu widzenia


Według Hadfielda wielu astronautów z trudem przyzwyczaja się do szumu tłumów i niemożliwości skupienia się. Yi So-yeon miała problemy ze sławą pierwszego astronauty w kraju. „Przed lotem nikt mnie nie znał, po nim – gdzie bym nie poszła, wszyscy mnie rozpoznawali”.

#18. Lot w kosmos zupełnie zmienia spojrzenie na świat


Linenger powiedział, że po powrocie na Ziemię oszołomił go zielony kolor. „To taki piękny i uspokajający kolor. Siedziałem na tarasie swojego domu, patrzyłem na drzewa szeleszczące na wietrze i czułem się całkowicie spokojny”. Życie w zamkniętym ekosystemie stacji kosmicznej zmusiło go także do zastanowienia się nad kruchością naszej planety. „Patrzysz na Ziemię i widzisz to samo – zamknięty ekosystem. Takie spojrzenie pod nowym kątem to najlepszy prezent, jaki otrzymałem dzięki pobytowi w kosmosie”.
1015
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni - 21-latka przeleciała 800 km, by stracić dziewictwo z sugar daddy
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Kiedy wychodzisz za mąż po 30. – Demotywatory
Przejdź do artykułu Nieprawdopodobne historie spadkowe
Przejdź do artykułu 12 faktów o pasie cnoty. Rzeczywistość była dość brutalna
Przejdź do artykułu Duchy na XIX-wiecznych fotografiach
Przejdź do artykułu Historia milionerki, która nie opuszczała pokoju hotelowego
Przejdź do artykułu Dokąd zmierza ludzkość? Eksperyment Calhouna
Przejdź do artykułu 15 najdziwniejszych rzeczy, jakie barmani usłyszeli w pracy
Przejdź do artykułu Najdziksze newsy tygodnia – dziewczyna do końca życia nie zapomni wyjścia do klubu
Przejdź do artykułu 10 tradycji świątecznych, których pochodzenia możesz nie znać

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą