Szukaj Pokaż menu

Lubisz niegrzeczne laleczki?

14 556  
2   4  
Gdyby feministki miały wpływ na wygląd laleczki Barbie to pewnie tak by nigdy nie wyglądała:
Wejdź do Galerii ’’Niegrzeczna Barbie’’!

Jeśli chcesz zobaczyć 55 innych, mało znanych, niekiedy bardzo wyzwolonych a czasami wręcz mrocznych wcieleń Barbie to:

Wejdź do galerii ’’Niegrzeczna Barbie’’

Wielopak weekendowy XVII

25 493  
9   30  
Oto przed Tobą wielopaczek o numerze seryjnym: XVII (fonetycznie: Kswiiiiiii). A na jutro, czyli niedzielę, szykujemy pewien dodatek do wielopaka... Chcesz znać szczegóły? Zajrzyj jutro na JM!

Siedzi koleś z dziewczyną w barze. W pewnym momencie ona proponuje:
- Kochanie, znam świetnego drinka, może spróbujesz?
On, jako że był koneserem alkoholi, przystał chętnie na propozycję. Dziewczyna zamówiła 25-tke likieru Bailey's i 25-tke soku z limetki. Następnie wytłumaczyła mu jak to się pije:
- Najpierw wlewasz do buzi Bailey's-a, a następnie zaraz potem sok z limetki.
Facet uczynił jak mu powiedziała. Oto jego wrażenia:

+ 0,3 sekundy: Przyjemne, ciepłe uczucie w ustach

+ 0,6 sekundy: Poprzez kwasy w soku z limetki zsiada się śmietana w Bailey's i w ustach robią się grudki

+ 0,9 sekundy: kolor jego twarzy upodabnia się do koloru limetki; połyka wszystko

+ 1,2 sekundy: Jego żołądek zgłasza wielką chęć zwymiotowania; on ledwo się powstrzymuje

+ 3,0 sekundy: Ona szepcze mu do ucha:
- Ten drink nazywa się "Blowjob´s Revenge"

by Feel

* * * * *

Autentyki z życia wyznawców JM

34 658  
9   17  
W życiu każdego człowieka zdarzają się sytuacje, które powodują prawdziwy, realny (nie emotikonkowy) ROTFL i chyba dlatego na naszym forum "Kawałki mięsne" powstał odrębny nurt pod nazwą "Autentyki". Poniżej, jako bonus do wczorajszego wielopaka, znajdziecie kilka takich właśnie opowieści wrzuconych na forum w minionym tygodniu:

Kuzyn Pawełek łapie muchy, wyrywa im skrzydełka i wypuszcza je. Zobaczyłem to i pytam:
- "Pawełku co robisz?"
On na to:
- "Mjówki’.

by Szafolag

* * * * *

Mam klienta dowcipnego wielce...
Jakiś czas temu miałam kontrolę Państwowej Inspekcji Pracy (dla lajkoników w skrócie PIP). Ponieważ PIPa jest grzeczna i się zapowiedziała dzień wcześniej, miałam trochę czasu, żeby się przygotować. Siedzę, ryję w papierach, wchodzi ów klient dowcipny i mówi:
- Pani Aniu, co pani taka zmarnowana?
- A, bo mam PIPę na głowie.
- A ja qtasposampas.

by Kociara
* * * * *

Rzym, sierpień, upał, postanowiliśmy zwiedzić Bazylikę Św.Piotra. Ojciec miał krótkie spodnie - niedozwolone. Mama zdjęła z ramion kolorowe pareo (piękne, turkusowe, malowane w wielkie arbuzy) i ojciec je sobie zawiązał wokół pasa, tak, że sięgało do ziemi. Wystartował do facetów, którzy pilnują barierek przed samą bazyliką (po angielsku) że to jego narodowy strój.
Facet na to: Where are you from?
Ojciec: From Kaszuby.
Facet szeroko otworzył oczy.
Ojciec: It’s a small country in eastern Europe.
A facet: Panie, daj pan spokój, ja z Kartuz jestem...

by Bobesh

* * * * *

Kolega mój obsadzał sobie ostatnio w domu nowe okna. Mieszka na parterze, więc okraczył sobie parapet i walczy z tą pianką i z ościeżnicami. W pewnym momencie patrzy idą sobie chodnikiem dwie małolatki (takie około 17/18 lat) i rozmawiają.
Akurat przechodziły koło jego okna gdy do jego uszu dotarł strzęp ich rozmowy:
- Wiesz, chyba zerwę z Robertem...
- Dlaczego?
- A przyjeżdża do mnie, nie porozmawia, tylko laska i laska...

Biedny jak siedział na parapecie tak wpadł do mieszkania...

by Kolleck

* * * * *

Moja mama miała coś podobnego. Była w NYC, i to pierwszy raz, więc emocje i w ogóle. I jej dwóch znajomych chciało sobie zrobić zdjęcie z otyłym czarnoskórym policjantem. Mówią do siebie więc:
- "Chodź, zrobimy sobie zdjęcie z tym grubym murzynem"
A na to murzyn czystą polszczyzną:
- "Spi***alaj!"

by Bobesh

* * * * *

Byłem w sklepie i słyszałem, jak dziewczę lat ok. 25 chwali się koleżankom zdjęciami z podróży do Włoch. W pewnym mieście podróżniczka pokazuje jakieś zdjątko i opatruje je komentarzem:
- A to jest Koloseum. Wiecie, to TAM kręcili "Gladiatora".

by Yacekplacek

* * * * *

Las, ćwiczenia ekipy ratunkowej z użyciem śmigłowca. Zadanie polega na odnalezieniu przecinki, w której czeka "zaginiony na terytorium
nieprzyjaciela", opuszczeniu się na stosownym oprzyrządowaniu z tego śmigłowca, przypięciu faceta do siebie i pośpiesznej ewakuacji. Jest świt, więc niewiele widać, ale jest przecinka, gość czeka, więc na dół, przypinają klienta i odlatują. Po dłuższej chwili, wciąż nad ziemią, zauważono, że facet ma w ręku kosz z grzybami...
Podobno obyło się bez zawału, ale za to wystąpiły wszelkie możliwe reakcje fizjologiczne. Potem okazało się, że to nie ta przecinka.

by Bobesh

* * * * *

Moja kumpela będąc w Londynie bardzo chciała przejechać się tamtejszym metrem. I tak uczyniła, ale nie jechała sama, tylko z inną koleżanką. W pewnym momencie jedna do drugiej wypaliła:
-Patrz jaki ten koles stojacy obok jast obleśny.
Na co on się odwrócił i odpowiedział:
-Ty też.

by Aishaa

* * * * *

Jeszcze jedna gafa, tym razem mojej koleżanki z biura. Któregoś dnia pracowałem na laptopie, który się zawiesił. "Cholera, znowu !!!" - krzyknąłem wkurzony, na co moja koleżanka: "Co, znowu ci stanął?" - mając oczywiście na myśli komputer. W tym momencie całe biuro w śmiech, a my - czerwoni...

by Bobesh

* * * * *

W hali Makro w Szczecinie kilka dziewczyn rozdawało różnego rodzaju gratisy. Wydany bonus odznaczały (odfajkowywały) na fakturach klientów. Wychodzi facet z towarem do którego przysługiwał gratis, dziewczyny to zauważyły i pierwsza mówi:
- Prosze pana, pan tu podejdzie to dam panu gratis!
A druga zaraz po niej:
- A ja postawię panu ptaszka!

by Gwardylon

* * * * *

Opowieść mojego qmpla:
Poszedłem z żoną do ginekologa. Jak zwykle w poczekalni nieco ludzi płci obojga, z tym że młode dziewczyny zwykle same, osoby powyżej 30 parami. Dość ciekawe zjawisko, zająłem się więc dyskretną obserwacją. W pewnym momencie odzywa się czyjś telefon komórkowy, wszyscy łapią się odruchowo za kieszenie (też ciekawe zjawisko naszych czasów), w końcu jedna dziewczyna (lat z grubsza 20) zaczyna rozmowę. Ponieważ w poczekalni jest zwykle dość cicho a ona toczy rozmowę jakby znajdowała się przy stoliku w restauracji, wszyscy słyszą doskonale każde słowo:
„Wiesz, złapałaś mnie właśnie u ginekologa! Idę, bo chyba złapałam jakiegoś grzyba w pochwie! Swędzą mnie obie wargi sromowe, drapię się po łechtaczce, no coś okropnego! Pewnie niedokładnie umyłam wibrator! Jak to dlaczego wibrator? Przecież wiesz że zerwałam ze Zbyszkiem! Ale wiesz co, o tym porozmawiajmy później, poczekalnia pełna ludzi, to zbyt osobiste...”

by Zgred

* * * * *

A na zakończenie zebrane przez bobesh’a - dyskotekowe polaków rozmowy czyli kultura z pyska tryska...


Kolega był z kumplem na dyskotece, no i spodobała mu się jakaś sympatyczna dziewczyna, jako rasowy mężczyzna postanowił zaznajomić się z pieknością, więc podszedł do niej i zapytal:
- Zatańczysz?
Na co dziewczyna odpowiedziała:
- Spoko...tylko pi***lne szczocha!

* * *

Usłyszała to moja koleżanka stojąc nieopodal baru:
- Moge ci postawić piwo??- przystojniak do ślicznej dziewczyny
- Piwa nie... ale cola bych se bachla...

* * *

(Autentyk z "zabawy w remizie")
Chłopak do dziewczyny:
- Ku**a, ale jesteś ładna z ryja.

* * *

W dawnych licealnych czasach mój kolega "zapoznał" na jakiejś dyskotece dziewczynę. Chciał być romantyczny, więc zabrał ją na spacer do lasu. Zasiedli na jakiejś kłodzie, on rozpoczyna:

- "Zobacz, jak tu pięknie, księżyc świeci, drzewa szumią, gwiazdy, piękna ciepła letnia noc..."
- "No i ch*j." - ona na to.

* * *

Kolega poznał dziewczynę na wiejskiej dyskotece, podczas tańca przyszło mu do głowy, że moze zaliczy ją gdzieś w pobliskim lesie i szepnął do niej na ucho:
- "Moze wyjdziemy?"
A ona na to:
- "Nie trzeba ja przed chwilą lała"


Przydarzyło Ci się coś zabawnego? może Twoim krewnym lub znajomym? Opowiedz to na naszym forum "Kawałki mięsne" i udowodnij wszystkim, że codzienne życie wcale nie jest szare i smutne, że wystarczy być uważnym obserwatorem...

Najlepiej opowiedziane "autentyki" trafią na stronę główną JM! A, że jest nas wielu, to być może powstanie z tego stała rubryka. Ale to już zależy głównie od Ciebie i od tego co masz do opowiedzenia innym... ;)

9
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy XVII
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Faktopedia – Wyjątkowe wkładki do butów
Przejdź do artykułu Przestępczość (nie)zorganizowana IV
Przejdź do artykułu Idioci są wśród nas IV
Przejdź do artykułu Ojciec na urlopie wychowawczym
Przejdź do artykułu Każda rodzina ma jedną, bardzo dziwną zasadę - internauci postanowili podzielić się swoimi
Przejdź do artykułu Fragmenty protokołów policyjnych i sądowych - ciąg dalszy
Przejdź do artykułu Ludzie, którzy mieli niesamowitego farta
Przejdź do artykułu Stewardessy czasami lecą bez pilotów!
Przejdź do artykułu Fragmenty protokołów policyjnych, sądowych oraz listów do prokuratury

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą