W historii kinematografii były setki wybitnych filmów i tysiące bardzo dobrych. O niektórych się zapomina, do innych regularnie wraca. Ale czy zawsze kopiowanie starego pomysłu i kręcenie filmu od nowa jest dobrym pomysłem? Poniżej tylko kilka wybranych przykładów - co lepsze, oryginał czy remake? Oceńcie sami. Pamięć absolutna (Total Recall)
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą