K: No nie wsadzaj jeszcze, pan mi tutaj powie kiedy go można wsadzić.
F: uhum
K: Tylko tyle masz do powiedzenia? Ty to zawsze taki raptus jesteś, tylko byś wkładał i wkładał.
F: Jakoś przez 30 lat ci to nie przeszkadzało.

Pod koniec rozmowy jak pomogłem klientowi podłączyć i zainstalować liveboxa, proponuję mu usługę tv:
O: ... I będzie pan miał na swojej linii 35 kanałów za te same pieniądze, które pan teraz płaci.
K: A jakie to są programy, jakieś tematyczne, czy same Mango i Telezakupy.
O: Ależ skąd, będzie jedynka, dwójka, info, tvn, tvn 7 i tym podobne programy.
K: A tv Trwam ?
O: No niestety, w technologii satelitarnej nie ma telewizji Trwam.
K: Jak to nie ma?! Przez 3 lata odbieram tv Trwam i płacę 10 zł miesięcznie, myślałem, że to u was będzie jako karta przetargowa, a tu nie ma, co to za telewizja, w której nie ma tv Trwam.
O: No niestety, mamy zamiast tv Trwam, Religia.TV.
K: Panie, nie chcę religia.tv, wyślij mi to panie tę telewizję, ale w paczce ma być karta, że przez satelitę nie ma TV Trwam, żeby stara się ode mnie odpi**rzyła, już wystarczająco się tego naoglądała.

by Greenninja

* * * * *

K - Wie pan co? A żeby panu dzieci Żydami się urodziły!

O - Proszę o województwo, gdyż miejscowości o nazwie Nowa Wieś jest bardzo dużo w Polsce.
K - Panie, jakbym wiedział, to bym do pana nie dzwonił, tylko tam już dawno bym pojechał!

K - Proszę mnie połączyć!
O - Bardzo mi przykro, ale nie posiadam takiej możliwości, gdyż dzwoni pan z telefonu komórkowego.
K - Pańskie koleżanki mnie łączyły (no ciekawe jak).
[5 minut tłumaczeń]
K - Wie pan co! Pitolisz pan bez sensu i pewnie pan gej i pedał jesteś! Dlatego pan połączyć mnie nie chce!

K - Poproszę Zakład Pogrzebowy xxx w xxx
O - [numer], połączyć z numerem?
K - Nie, muszę na lekarza poczekać, bo jeszcze żyje.

K - Wie pan co? Was to tylko j*bać, j*bać, j*bać.
[poirytowałem się]
O - Proszę pana, jeśli ma pan taką potrzebę, to ja znajdę odpowiedni numer jeśli pan sobie życzy...

by Zygfrydiusz

* * * * *

Od 3 lat pracuje na słuchawkach i wiele ciekawych tekstów się przewinęło:

- Dzień dobry XX, firma XX, czy rozmawiam z panem XX?
- Ale czemu pan dzwoni mi na domofon?
- Ale ja dzwonię z komórki.
- To w jaki sposób dodzwonił się pan na domofon?!

Dzwoniłem do klienta, a w tym czasie kumpel zaczął piać jak kura, odpowiedź klienta:
- Ty, Andrzej! Kura dzwoni!

- Dzwonię do pana odnośnie naszej nowej oferty....
- Żadnych kopert!
- Ale...
- Powiedziałem żadnych kopert!

- Dzień dobry, XX, firma XX. czy rozmawiam z XX.
- Tak.
- Bardzo mi miło, kontaktuję się z panem (bla, bla), czy myślał pan o przedłużeniu umowy i wymianie telefonu?
- Tak, właśnie zalało telefon żonie i będę musiał jej wymienić.
- Widzi pan, dobrze się składa, tutaj taki telefon otrzyma pan za symboliczną złotóweczkę! I kurier przywiezie panu ten telefon w ciągu 2-3 dni.
- Dobrze, nie dobrze. Właśnie fala przyszła i obawiam się że kurier nie dojedzie!

- To kiedy mogę przedzwonić aby zastać XX?
- Po obiedzie?
- A tak dokładnie?
- To pan nie wiesz, kiedy jest obiad!?
No nie wiedziałem.

Firma obciągająca guziki.
- To jak to pani robi?
- No normalnie proszę pana, podchodzę do klienta, siadam na krzesełku i obciągam.
- Ale tak po prostu? Siada pani i obciąga?
- No tak, a co pan myślał ?

I moje ulubione również rozmowa z firmą obciągającą guziki
- Czy zastałem panią X?
- Kim pan jest i co pan chcesz od X?
- Dzwonię w sprawię obciągnięcia!
- Ja panu też mogę obciągnąć! Jestem matką!

by dea7h

A czy Ty także pracujesz na infolinii i masz podobne kwiatki? Tylko muszą to być rozmowy notowane przez Ciebie, a nie ściągnięte z sieci i ogólnie znane. Podziel się takimi perełkami opatrzonymi własnym komentarzem. Kliknij w ten link, a w temacie wpisz infolinia.